ALI SMITH „JESIEŃ”
Nauczony wieloletnim czytelniczym doświadczeniem, z pewną dozą ostrożności podchodzę do autorów i powieści hołubionych przez krytyków. Z ciekawością sięgam wprawdzie…
Często żałuję, że z braku czasu i potrzeby przeczytania choćby niewielkiej części nowości, brakuje mi okazji, aby powrócić do dawnych…
CZYTAJ DALEJ FANNIE FLAGG „SMAŻONE ZIELONE POMIDORY”Nie pamiętam już, ile razy obiecywałem sobie, że będę podchodził ze stoickim spokojem do książek okrzykiwanych hitem wydawniczym. Lubię jednak…
CZYTAJ DALEJ RILEY SAGER „WRÓĆ PRZED ZMROKIEM”Co jak co, ale horrory i powieści grozy najlepiej czyta się jesienią. Szczególnie tą późną, z wiatrem za oknem, rzęsistym…
CZYTAJ DALEJ GRAHAM MASTERTON „DOM STU SZEPTÓW”Nie będzie żadnym odkryciem, kiedy napiszę, że czytanie debiutów obarczone bywa pewnym ryzykiem. Nigdy bowiem nie wiadomo, czy styl nowej…
CZYTAJ DALEJ EMMA HAUGHTON „MROK”Na własny użytek dokonałem definicji thrillera psychologicznego w zależności od kraju pochodzenia autorki lub autora. W wersji brytyjskiej doceniam połączenie…
CZYTAJ DALEJ JENEVA ROSE „PERFEKCYJNE MAŁŻEŃSTWO”Zaraza po lekturze Śreżogi pomysłem sobie, że na tej części seria Katarzyny Puzyńskiej właściwie mogłaby się zakończyć. Szybko jednak doszedłem…
CZYTAJ DALEJ KATARZYNA PUZYŃSKA „MARTWIEC”