KATE MORTON „DOM W RIVERTON”

Lektura powieści Kate Morton wyraźnie uświadomiła mi, że bez względu na to, ile książek będę czytał, nigdy nie uznam, że jestem na bieżąco z bogatą ofertą wydawniczą. Autorkę i jej powieści do niedawna pomijałem wychodząc z założenia, że pisze ona raczej w nie moich klimatach, a przy ustawicznym braku czasu wolałem sięgać po sprawdzone gatunki i znane mi nazwiska. To oczywiście z gruntu błędne założenie, które co prawda łatwo zrozumieć, ale poczucie, że tracę w ten sposób możliwość poznania nowych obszarów literatury jest dojmujące.

Książki Morton zwróciły moją uwagę na poważnie dopiero wtedy, kiedy wznowienia zaczęły się ukazywać w cenionej przeze mnie Serii butikowej Wydawnictwa Albatros. W tym cyklu pojawiają się pozycje przyciągające wzrok efektownym wydaniem, ale przede wszystkim reprezentujące solidnie napisaną prozę z pogranicza literatury popularnej i pięknej, niejednokrotnie przywołującą w sposobie opowiadania wielowątkowe klasyczne powieści. Taki styl reprezentuje Kate Morton, której debiut Dom w Riverton dołączył do kolekcji. I nawet jeśli tej książki australijskiej pisarki nie zaliczę do ulubionych spod jej pióra, dostrzegam w historii Grace Reeves wszystkie elementy charakteryzujące styl Morton; epicki rozmach, bogate tło obyczajowe, tajemnice z przeszłości i skomplikowane relacje rodzinne. Kolejne fabuły autorka wzbogaca o nawiązania choćby do gotyckiej powieści grozy i swobodniej bawi się konwencją gatunkową, ale jedno pozostaje niezmienne – umiejętność kreowania świata, który nęci czytelnika sekretami sprzed lat i ich wpływem na losy bohaterek i bohaterów.

Archeolożka Grace Reeves, dziś dobiegająca setki, jest jedyną żyjącą uczestniczką pamiętnego przyjęcia w Riverton, posiadłości majętnej rodziny Hartfordów. Podczas wystawnej uroczystości w 1924 roku doszło to tragedii; samobójstwo popełnił młody i obiecujący poeta Robbie Hunter, a jego śmierć wywołała skandal, który położył się cieniem na losach Hannah i Emmeline, sióstr zamieszkujących Riverton. Wiele lat po tych wydarzeniach, do pamiętnej nocy wraca młoda reżyserka, która zdecydowała się przypomnieć postać tragicznie zmarłego poety. Zwraca się do Grace z prośbą o podzielenie się wspomnieniami mogącymi wspomóc w rzetelnej realizacji filmu. Archeolożka wraca do wydarzeń sprzed dekad, ale to, co pamięta z tamtego przyjęcia, głęboko ukryła w zakamarkach umysłu mając świadomość, że prawda o śmierci Huntera jest o wiele bardziej bolesna niż do tej pory sądzono.

Wznowiony po latach debiut Kate Morton, czytany przez pryzmat jej późniejszych książek, pokazuje zarówno ogromny potencjał autorki, jak i niedociągnięcia pierwszej powieści. Dom w Riverton jest napisaną z charakterystycznym dla pisarki epickim rozmachem, gęstą od tajemnic z przeszłości opowieścią o zderzeniu dwóch światów. Rozpisana na wiele dekad, historia sióstr Hartford i dzieje ich ubogiej służącej to skrzący się emocjami obraz świata, który powoli przechodził do historii. Na oczach młodziutkiej Grace, zatrudnionej w Riverton, angielska arystokracja zmaga się z nieuchronnie zmieniającą się rzeczywistością naznaczoną tragedią I wojny światowej, utratą wpływów oraz malejącym znaczeniem w świecie zdominowanym przez dynamiczne przemiany ustrojowe i obyczajowe. Czytelnik śledzi losy właścicieli Riverton, podgląda ich sekrety, próbuje zrozumieć podejmowane przez nich decyzje, służące wyrwaniu się ze sztywnego gorsetu konwenansów. W tym aspekcie powieść przypomina sagę obyczajową, skupioną na losach wielopokoleniowej rodziny, której codzienność, ale i niepewna przyszłość powiązana jest z wielką historią dziejącą się – tylko pozornie – gdzież na obrzeżach rezydencji. Autorka przełamuje konwencję powieści obyczajowej wątkiem śmierci Robbiego Huntera, przyjaciela brata sióstr Hartford i obiektu ich uczuć, ale – jak to u Morton bywa – tylko na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się być oczywiste, a prawda o wydarzeniach z przeszłości jest bardziej skomplikowana i przez to dramatyczna w skutkach.

Na fabułę Domu w Riverton składa się kilka wątków, które odwołują się zarówno do przeszłości rodziny Hartfordów, jak i do współczesnych losów Grace i jej rodziny, zmagającej się z własnymi problemami. Wszystkie motywy są zajmujące, ale trudno nie odnieść wrażenia, że najsłabszym elementem debiutu są proporcje między warstwą obyczajową – w mojej ocenie nadmiernie rozbudowaną – a wątkiem śmierci poety i związanymi z tym wydarzeniem tajemnicami. Autorka z lubością skupia się na detalach związanych z codziennością mieszkańców i służby wielkiej posiadłości i z uwagą opisuje niewielkie nawet zmiany zachodzące w relacja rodzinnych, szczególnie między siostrami – podczas lektury czytelnik wciąż biegnie myślami w stronę serialu Downton Abbey i powieści Evelyna Waugha Powrót do Brideshead, że wspomnę tylko pierwsze z brzegu skojarzenia. To, co mnie najbardziej w tej powieści intrygowało, czyli co tak naprawdę wydarzyło się pamiętnej nocy podczas wystawnego przyjęcia, skutecznie gubiło się wśród wielu, z pozoru nieistotnych, ale oczywiście budujących klimat opowieści, szczegółach i niuansach.

Styl Kate Morton charakteryzuje misterna konstrukcja fabuły, sprawne balansowanie między gatunkami, odwołania do historii i eksponowanie roli oraz miejsca kobiet w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości. Te elementy czytelnik dostrzeże także w Domu w Riverton, dodatkowo zwracając uwagę na czytelne znaczenie posiadłości jako symbolu rodziny, ale i starych wartości, czy rolę wspomnień w budowaniu własnej tożsamości. Być może dlatego, że pisarka w debiucie mocniej wyeksponowała warstwę obyczajową kosztem innych motywów, tę powieść ocenię nieco niżej niż następne książki, bardziej świadomie czerpiące z bogatej tradycji literackiej spod znaku Daphne du Maurier czy sióstr Brontë. W żadnym jednak razie nie zmienia to mojego, bardziej niż pozytywnego, nastawienia do twórczości Kate Morton, co oznacza, że mam w planach lekturę kolejnych jej książek.

Informacje o książce

autorka Kate Morton

tytuł Dom w Riverton (The House of Riverton)

przekład Anna Gralak

Wydawnictwo Albatros 2023

ocena 4/6

recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem