PODSUMOWANIE MIESIĄCA – LIPIEC 2017

Słowo się rzekło, a nawet napisało. Poprzedni wpis, podsumowujący miesiąc, spotkał się z tak przychylnym przyjęciem z Waszej strony, że aż szkoda byłoby poprzestać tylko na jednorazowym poście. 

*Lipiec to fajny miesiąc, bo wyczekany urlop i więcej czasu na czytanie, urodziny bloga. Tylko upał mi przeszkadza, bo go nie lubię, ale wiem, że sporo z Was na niego czeka … Do jesieni jakoś dam radę.

*Przy okazji II urodzin bloga (raz jeszcze dziękuję za wszystkie życzenia i miłe słowa) padło kilka fajnych pytań o moje spostrzeżenia na temat bloga, blogosfery i współpracy z wydawnictwami. Myślę nawet o popełnieniu jakiegoś tekstu na ten temat. Nawet przemyślałem sobie pewne tezy, ale … wydźwięk nie jest specjalnie pozytywny, więc na razie siedzę cicho i wciąż obserwuję to i owo.

*Ostatnio nie po drodze mi z Instagramem. Bardzo lubię to medium społecznościowe, ale (pomijając kwestie techniczne np. związane z obcinaniem zasięgu) drażni mnie funkcja InstaStory. Te ciągłe wzajemne polecajki swoich kont (wszelkie kółka wzajemnej adoracji zawsze mnie odrzucają), pytania o to, który filtr będzie bardziej się podobał obserwującym, płacz i zgrzytanie zębami o spadek polubień. I jeszcze spojlerowanie seriali i filmów poprzez umieszczanie zdjęć z istotnych scen. A już szczytem jest wrzucanie fotek ostatniej strony książki tak, że oprócz słowa Koniec widać też zakończenie powieści. Czasem kluczowe dla całej treści. Rozumiem oczywiście wszystkie mechanizmy, którymi rządzą się media społecznościowe, ale …

*Blog ma już wgrany pełną wersję szablonu, wygląda fajnie – i to nie jest tylko moja subiektywna ocena. W końcu uzupełniłem zakładkę Patronaty i wyszło mi, że jest ich obecnie 24! Do tego szykują się kolejne oraz parę blurbów – nie ma co ukrywać – radość jest z tego duża, podobnie jak i satysfakcja.


*W lipcu pobiłem absolutny rekord i raczej szybko go nie poprawię. Przeczytałem 20 książek, 16 zrecenzowałem (recenzje już w sierpniu) a 4 będą mieć premierę późną jesienią i nie mogę, póki co, nic na ich temat napomknąć – choć napisałem do nich polecajki. Czy zostaną umieszczone na okładkach? Czas pokaże. 

*W sierpniu pojawią 4 książki pod patronatem mojego bloga.


*Seriale? Jak zawsze jestem do tyłu. Dopiero skończyłem ostatni sezon PLL i choć oglądanie ostatnich odcinków było męczące, to jednak lato bez tego serialu będzie dziwne. Oglądam aktualnie Riverdale i Trzynaście powodów oraz The Bold Type. Może nie rzucają na kolana, ale jest na czym/na kim oko zawiesić. Wszyscy dookoła fascynują się nową odsłoną Gry o tron – a ja, choć mam legalny dostęp do wszystkich sezonów, odpadłem na samym początku. No cóż, zostanę przy obyczajówkach dla młodzieży 😉 

* W lipcu 2015 roku recenzowałem między innymi:


a w lipcu 2016 na przykład:


* Ten kawałek od lat kojarzy mi się z latem i wakacjami:


ale i tak najczęściej słucham nowej płyty Lany Del Rey 😉 

* I na koniec obiecane linki do blogów, które najczęściej odwiedzam:



Blogów na które zaglądam jest więcej, ciekawe recenzje i miejsca będę Wam prezentował w kolejnych miesiącach. Na razie wciąż ogarniam linki, okładki i całą resztę. 

*I to by było na tyle. Znów wyszło bardziej okołoksiążkowo, ale … skoro nazbierało się różnych tematów, to trzeba je jakoś ogarnąć. 
Zapraszam do komentowania – chętnie poznam Wasze zdanie na podjęte przeze mnie tematy. A tymczasem … 

Do miłego!
Tomek