„Idealna” Magda Stachula

www.znak.com.pl
Informacje o książce


autorka Magda Stachula
tytuł Idealna

wydawnictwo Znak Literanova
miejsce i rok wydania Kraków 2016
liczba stron 384

egzemplarz recenzencki




Kiedy otrzymałem propozycję zrecenzowania powieści Magdy Stachuli Idealna, nie byłem specjalnie przekonany. Kolejny debiut i do tego raczej skierowany do kobiet. Z drugiej strony zaciekawiła mnie zapowiedź fabuły z elementami thrillera psychologicznego, który jest moim ulubionym gatunkiem powieści popularnej. Pomyślałem więc, że w sumie mam niewiele do stracenia. No może poza czasem. Okazało się jednak, że intuicja znów mnie nie zawiodła a powieść pochłonąłem w błyskawicznym tempie. 

Jest ich czworo. Anita i Adam – młode małżeństwo, artysta Eryk i tajemnicza Marta. Anita i Adama od dwóch lat bezskutecznie starają się o dziecko. Obsesja posiadania potomstwa powoli, ale skutecznie niszczy ich, dotychczas szczęśliwe, małżeństwo. Marta skrywa w sobie tajemnicę i powodowana zemstą za wydarzenia sprzed lat jest w stanie posunąć się do ostateczności. Eryk, który jest rzeźbiarzem i malarzem, co jakiś czas beznadziejnie się zakochuje i prowadzi szemrane interesy. Początkowo wydaje się, że tej czwórki nic nie łączy, ale prawda okaże się całkiem inna … Więcej nie napiszę, bo kolejne zdanie pewnie zawierałoby już spojler.

Idealna Magdy Stachuli to współczesna powieść łącząca w sobie cechy historii obyczajowej z thrillerem psychologicznym. Wprawdzie początek książki jest dość nużący, to warto go przetrzymać, bowiem w pewnym momencie akcja przyspiesza tak, że powieści nie da się odłożyć, dopóki nie pozna się zakończenia. Autorka znakomicie poradziła sobie z zawiłą fabułą, mnożąc niewiadome i kierując losami bohaterów w taki sposób, że trudno połapać się, kto z nich mówi prawdę a kto kłamie. Narracja prowadzona jest przez czwórkę bohaterów w pierwszej osobie, dzięki czemu te same wydarzenia poznaje się z różnego punktu widzenia. I wcale nie ułatwia to rozwikłania skomplikowanej zagadki, która połączyła Anitę, Adama, Martę i Eryka. 
 

foto. Tomasz Radochoński/www.nowalijki.blogspot.com


Z racji pewnego wątku powieści, wątku w mojej ocenie bardzo intrygującego, Idealna może chwilami przypominać Dziewczynę z pociągu (tutaj). Od razu jednak uspokajam: powieść Magdy Stachuli jest zdecydowanie lepsza, więc nie ma obaw, co do jakości jej prozy. Porównania nasuwają się jednak same, ale nie jest to zarzut pod adresem książki, jedynie stwierdzenie faktu. 

Plusem (takim dodatkowym) jest również fakt, że powieść dzieje się w Krakowie. To przyjemne uczucie podążać śladami bohaterów, którzy przemierzają dobrze znane zakątki miasta. Wiem, to raczej ciekawostka dla tubylców, ale od razu jakoś inaczej czyta się fabułę, mając przed oczami znajome budynki i ulice.

Idealna to bardzo bardzo udany debiut. Magda Stachula ma nerw do opowieści sensacyjnych, w którym występuje również wątek obyczajowy i szczypta romansu. Thriller psychologiczny w jej wydaniu gwarantuje satysfakcjonującą lekturę, którą pochłania się bez reszty. Mam nadzieję, że o autorce usłyszymy jeszcze wiele dobrego. 

Nowalijki oceniają: 5+/6


za udostępnienie powieści do recenzji premierowej.