CATHRIN McKENZIE „NIKOMU NIE POWIEM”

CATHRIN McKENZIE "NIKOMU NIE POWIEM"

Urodzona w Montrealu Cathrin McKenzie to na polskim rynku wydawniczym nazwisko wciąż nowe, ponieważ autorka dziesięciu powieści, opublikowała w naszym kraju dwie książki. Pisarka specjalizuje się w thrillerach psychologicznych, w których z powodzeniem łączy elementy sensacji z rozbudowaną warstwą obyczajową i pogłębioną psychologią postaci. Nikomu nie powiem to niespieszna, ale za to mocno pogmatwana opowieść o tajemnicy z przeszłości i jej destrukcyjnym wpływie na całą rodzinę głównych bohaterów.  Lubię takie historie, w których autorka rozkłada na czynniki pierwsze swoje postaci, analizuje jedno wydarzenie z perspektywy kilku punktów widzenia, a na dodatek zaskakuje. I co najważniejsze – nie potrzebuje do tego królika wyciągniętego z kapelusza.

Rodzina MacAllisterów przez lata prowadziła, cieszący się powodzeniem, wakacyjny obóz dla młodzieży w Camp Macaw gdzieś przy granicy amerykańsko – kanadyjskiej. Na sielankowym wizerunku ośrodka długim cieniem kładzie się dramatyczne wydarzenie – na terenie obozu nosatej znalezione ciało jednej z uczestniczek wakacyjnego wyjazdu. Minęło dwadzieścia lat, a sprawa Amandy Holmes nigdy nie została rozwiązana. Kiedy więc po tragicznej śmierci rodziców, rodzeństwo MacAllisterów spotyka się przy odczytaniu testamentu, okazuje się, że muszą oni znaleźć sprawcę wydarzeń sprzed dwóch dekad, inaczej nie będą mogli zadecydować o losie Camp Macaw. Nietrudno się domyślić, że sześć osób zrobi wszystko, aby głęboko skrywane tajemnice z feralnej nocy wypadku Amandy nigdy nie ujrzały światła dziennego. 

CATHRIN McKENZIE "NIKOMU NIE POWIEM"

Nikomu nie powiem Catherine McKenzie to połączenie thrillera psychologicznego i powieści obyczajowej z odrobiną suspensu. W mojej ocenie bardzo udane. Wprawdzie historii, w których przeszłość rzutuje na teraźniejszość bohaterów jest bez liku, ale McKenzie broni się przede wszystkim sprawnie skonstruowanymi portretami swoich bohaterów. Brat i cztery siostry oraz przyjaciel rodziny, pełniący funkcję dozorcy ośrodka, to sześć różnych charakterów i sześć tajemnic, które stopniowo wychodzą na jaw. I co ważne, autorka nie koncentruje się jedynie na tragicznej w skutkach nocy sprzed dwudziestu lat, ale pokazuje losy poszczególnych osób, nie zapominając jednak o tajemnicy, która determinuje ich przyszłość. Wprawdzie początek Nikomu nie powiem sugeruje klasyczny (a niektórzy czytelnicy napisaliby pewnie – wtórny) thriller psychologiczny, to im dalej w fabułę, tym wyraźniej widoczne jest przeniesienie punktu ciężkości na kwestie obyczajowe, a gęsta siatka kłamstw i przeinaczeń, niedomówień i pretensji ciasno otacza czytelnika. Służy temu również umiejscowienie akcji na niewielkiej powierzchni – uroczej, ale z czasem coraz bardziej klaustrofobicznej. Nikt nie jest w tej historii postacią bez wad i nic, co wydarzyło się lata temu nie jest takie, jakby się wydawało.

Lubię takie powieści, jak Nikomu nie powiem. Cathrin McKenzie kroczy wprawdzie drogą wytyczoną przez innych autorów i autorki, ale wygrywa ciekawie poprowadzonymi wątkami poszczególnych bohaterów oraz cenionym przeze mnie klimatem, w którym dominuje (odrobina, co prawdę, ale jednak) suspens. Nie ma tu fajerwerków fabularnych, nie ma zabójczego tempa akcji, ale jest za to napięcie, trudne relacje w rodzinie i dojmujące poczucie winy. Mnie autorka kupiła i chętnie przeczytałbym inne książki spod jej pióra. 

 

CATHRIN McKENZIE "NIKOMU NIE POWIEM"

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Informacje o książce

autorka Cathrin McKenzie

tytuł Nikomu nie powiem

tytuł oryginału I’ll Never Tell

przekład Klaudia Wyrwińska

Wydawnictwo NieZwykłe

miejsce i rok wydania Oświęcim 2020

liczba stron 350

egzemplarz recenzencki

patronat medialny bloga

Nowalijki oceniają 5/6

 

 

 

 

 

Dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu za egzemplarz recenzencki i możliwość objęcia tytułu patronatem medialnym bloga