Twórczość Magdy Stachuli śledzę od samego początku, czyli od powieści Idealna (tutaj) – bardzo udanego debiutu. Wprawdzie kolejne książki nie podobały mi się tak, jak pierwsza, ale nie mogę odmówić Trzeciej (tutaj) oraz W pułapce (tutaj) dynamicznej fabuły i skomplikowanej intrygi. Warto zaznaczyć także, że autorka wspomnianych powieści z powodzeniem wprowadziła na polski rynek wydawniczy gatunek domestic noir i to na moment przed panującą obecnie modą na powieści z tego nurtu. Magda Stachula wygrywa oczywiście umiejscowieniem akcji w Polsce, co czytelnicy bardzo sobie cenią. Nie inaczej jest w przypadku Oszukanej, która rozgrywa się w Krakowie, na trójstyku granic na Bugu i nad Jeziorem Powidzkim w Wielkopolsce.
Oszukana to jedna z tych powieści, której fabułę niezwykle trudno streścić, głównie dlatego, że jedno zdanie za dużo może zepsuć całą przyjemność z czytania … Lena jest młoda, ładna i wraz ze starszym od siebie Nikodemem wiedzie szczęśliwe życie w pięknym domu nad urokliwym jeziorem. Może para nieczęsto opuszcza posesję, ale właściwie nie ma takiej potrzeby, w końcu Nikodem to zaradny biznesmen i obojgu niczego do szczęścia nie brakuje. Brzmi wręcz idyllicznie, nieprawda? Problem w tym, że tylko tak nam się wydaje …
Książki Magdy Stachuli mają to do siebie, że kiedy zaczyna się je czytać, nie sposób się od nich oderwać. Autorka, o czym wspominałem przy poprzednich powieściach, czuje domestic noir, choć nie boi się także wyjść poza jego ramy. Dlatego w Oszukanej można doczytać się zarówno elementów powieści sensacyjnej, jak i thrillera psychologicznego. Fabuła jest zawikłana, początkowo trudno połączyć pewne fakty, a narracja pierwszoosobowa z perspektywy trojga bohaterów i przesunięcia wydarzeń w czasie nie ułatwiają czytelnikowi zadania. I bardzo dobrze, ponieważ cała zabawa polega na tym, że autorka podrzuca nam pewne tropy, ale czy mają one realny wpływ na poznanie całej prawdy? No, tego nie byłbym taki pewny. W poprzednich książkach nadmierna komplikacja w budowie fabuły trochę mnie drażniła, ale w przypadku historii Leny i Nikodema pomysł zaskoczył od samego początku. Atmosfera niepewności i strachu, kolejne kłamstwa, albo przynajmniej niejasności – to wszystko powoduje, że Oszukanej nie da się odłożyć aż do ostatniej strony. Owszem, Magda Stachula balansuje chwilami na granicy prawdopodobieństwa, ale takie prawa gatunku i trzeba o tym pamiętać. Warto także podkreślić, że przy okazji autorka porusza w powieści pewien, jak najbardziej realny, problem. Nic nie mogę zdradzić, ale hasło z okładki To mogło spotkać Ciebie jest jak najbardziej adekwatne i nie stanowi jedynie chwytliwego sloganu.
Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko polecić Oszukaną – emocje gwarantowane!
Informacje o książce
autorka Magda Stachula
tytuł Oszukana
Wydawnictwo Edipresse Książki
miejsce i rok wydania Warszawa 2019
liczba stron 368
egzemplarz recenzencki
Nowalijki oceniają 5-/6
Dziękuję Wydawnictwu Edipresse Książki za egzemplarz recenzencki