„Lustrzany świat Melody Black” Gavin Extence PRZEDPREMIEROWO!

Informacje o książce

autor: Gavin Extence
tytuł: Lustrzany świat Melody Black
tytuł oryginału: The Mirror World of Melody Black
przekład: Łukasz Małecki

wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
miejsce i rok wydania: Kraków 2016

egzemplarz:  egzemplarz recenzencki


Gavin Extence, autor bestsellerowego Wszechświata kontra Alex Woods, powraca z nową powieścią. Tym razem główną bohaterką   i jednocześnie narratorką historii jest młoda kobieta. Książka nosi tytuł Lustrzany świat Melody Black.

Abigail Williams to młoda mieszkanka Londynu. Jest niezależną dziennikarką, pisze lekkie felietony i przeprowadza wywiady na zlecenie różnych redakcji. Ma narzeczonego, zasadniczą starszą siostrę i rozwiedzionych rodziców. Abby jest trochę roztrzepana, odrobinę neurotyczna, czasem zabawna. Zwyczajna mieszkanka nowoczesnej metropolii. Abigail jest również chora. Od wielu lat cierpi na pewien rodzaj choroby …  psychicznej.

Bohaterkę poznajemy, kiedy jej życie zmienia się w wyniku przykrego wydarzenia. Kobieta znajduje w mieszkaniu naprzeciwko zwłoki sąsiada, a że przyszła do niego tylko po to, by pożyczyć puszkę pomidorów, efekt odkrycia okaże się opłakany w skutkach dla jej psychiki. Początkowo właściwie nic więcej się nie dzieje, ale Abigail, w wyniku doznanego szoku, krok po kroku popada w kolejny ciąg chorobowy. Zaczyna na poważnie  zmagać się ze swoją przypadłością, co kończy się  pobytem w szpitalu psychiatrycznym. Tam poznaje Melody Black. Mimo że tytułowa bohaterka pojawia się w książce dość późno, mocno namiesza w wystarczająco już skomplikowanym życiu Abby. Melody ma  pewien związek z życiem Abigail, ale jak wpłynie on na przyszłość młodej kobiety, okaże się dopiero w finale powieści.

Gavin Extence nie boi się poruszać w swoich książkach tematów trudnych i kontrowersyjnych. W debiucie motywem przewodnim był problem eutanazji, w Lustrzanym świecie Melody Black pojawia się kolejny temat tabu – choroba psychiczna i jej odbiór /akceptacja/brak akceptacji przez społeczeństwo. Książka zyskuje zresztą głębszy, prywatny charakter, ale po konkrety odsyłam do Posłowia, w którym wszystko się wyjaśnia.

Chroba psychiczna, depresja, stany lękowe, napady manii, bezsenność to tematyka dość wstydliwa, ale obecna we współczesnym społeczeństwie, pędzącym na oślep za pieniądzem, sławą i niezdefiniowanym szczęściem. Przypadłość Abigail może spotkać każdego z nas, co więcej, nie mamy pewności, że mijani każdego dnia ludzie nie zmagają się z jakimiś problemami natury psychicznej. Bohaterka powieści Extence’a jest zdiagnozowana, leczy się, jej najbliżsi mają świadomość, że jest trochę tykającą bombą, która może wybuchnąć w każdej chwili. Na co dzień jednak to zwyczajna kobieta, może trochę bardziej roztrzepana niż inni; sympatyczna i rozgadana, ale jednak chora.

Nie jest łatwo napisać wciągającą opowieść o chorobie, jej nawrotach, wpływie na najbliższych. Autorowi, który zastosował narrację pierwszoosobową, udało się stworzyć intrygującą postać głównej bohaterki i nietuzinkową fabułę. Powieść pełna jest angielskiego poczucia humoru, nieco zgryźliwego, czasem czarnego, ale zawsze ironicznego i z dystansem do rzeczywistości. Abigail to inteligentna i sympatyczna bohaterka, której czytelnik kibicuje od samego początku. Celowo uproszczony świat przedstawiony w powieści nie przesłania najważniejszego motywu książki, jakim jest oswajanie z chorobą psychiczną.

Wspomniałem o humorze, jako wielkim atucie Lustrzanego świata Melody Black. Ironiczne i z dystansem potraktowanie ważkiego problemu społecznego to znak rozpoznawszy obu powieści Gavina Extence’a. Warto zwrócić uwagę na rozdziały z poetką Mirandą Frost i profesorem Cabornem, w których ujawnia się talent satyryczny autora. Extence sprawnie balansuje między żartem a powagą, zachowując wskazaną każdej sytuacji równowagę. 


Lustrzany świat Melody Black to, wbrew poruszanej tematyce, powieść bardzo optymistyczna. Nie tylko oswaja czytelnika z tematyką chorób psychicznych, ale w dosyć lekkiej literackiej formie pokazuje jak żyć z chorym i jak okiełznać własny lęk związany z codziennym kontaktem z taką osobą. To wreszcie powieść potwierdzająca swoją fabułą, że w życiu jest jak w powiedzeniu, że  raz na wozie, raz pod wozem, a każdy z nas ma czasem lepsze i gorsze momenty, chwile euforii i okresy totalnego smutku. Ważne tylko, by sygnalizować zmieniające się stany emocjonalne, nie bać się prosić o pomoc, przyznawać się do słabości i lęków. Abigail i Melody już o tym wiedzą, wie również Gavin Extance, teraz kolej na czytelników jego najnowszej powieści. 
Polecam, naprawdę warto przeczytać.

Nowalijki oceniają: 6/6


Dziękuję Wydawnictwu Literackiemu za udostępnienie egzemplarza do recenzji przedpremierowej.