GREER HENDRICKS SARAH PEKKANEN „DOSKONAŁA PARA”

Thrillery psychologiczne duetu amerykańskich autorek Greer Hendricks i Sarah Pekkanen mam na oku od dawna, ale jakoś do tej pory nasze drogi nie miały okazji się skrzyżować. Lubię ten gatunek w wydaniu angielskim i skandynawskim; ten zza oceanu nie zawsze spełnia moje oczekiwania, głównie ze względu na dominację wątków sensacyjnych kosztem suspensu. Ponieważ jednak autorki od lat mają niezłą prasę, a właśnie pojawiła się po polsku ich najnowsza powieść Doskonała para stwierdziłem, że kiedy, jak nie teraz. Mogę od razu napisać, że i tym razem czytelnicza intuicja mnie nie zawiodła, ponieważ obszerna książka należy do kategorii trudno odkładalnych.

Fabuła skonstruowana jest – co prawda – z nieobcych w literaturze popularnej motywów, ale siła tej historii tkwi w budowanym niespiesznie klimacie niepokoju, swobodnej zmianie punktów ciężkości wpływających na perspektywę obserwowanych wydarzeń oraz w lekkim piórze duetu. Książka, rozpisana na prawie pięćset stron, właściwie czyta się sama, angażując w opowieść, w której tylko z pozoru wszystko wiadomo od pierwszych stron.

Avery Chambers straciła wprawdzie licencję na prowadzenie terapii psychologicznych, ale wciąż może udzielać konsultacji opartych na jej własnej, mocno kontrowersyjnej metodzie. Kiedy zgłaszają się do niej Marissa i Matthew Bishopowie, terapeutce tylko przez moment wydaje się, że ich sprawa jest mocno standardowa. Oboje wykształceni i zamożni ludzie sukcesu zmagają się z małżeńską zdradą, ale za tym kryzysem kryje się coś więcej, co Avery zaczyna dostrzegać, jednocześnie walcząc z własnymi problemami i coraz mocniej zagłębiając się w tajemnice jej pacjentów. Podejmując się pracy terapeutycznej z Bishopami szybko orientuje się, że serwowana przez nich historia ma drugie dno, a dotarcie do niego może okazać się niezwykle niebezpiecznym zadaniem.

Od dawna powtarzam, że thriller psychologiczny raczej żongluje kliszami niż prezentuje oryginalne spojrzenie na gatunek. To oczywiste w przypadku prozy rozrywkowej, która od kilku lat święci triumfy i stara się, zarówno przyciągnąć uwagę czytelników i utrzymać się na listach bestsellerów. Wygląda na to, że autorki Doskonałej pary znalazły sposób na jedno i na drugie. Ich historia, mimo swojej obszerności, jest w gruncie rzeczy mocno kameralna, ale gęstość relacji miedzy bohaterkami i bohaterami z nawiązką rekompensuje ograniczony świat przedstawiony powieści.

Hendricks i Pekkanen od pierwszego rozdziału wciągają czytelnika w świat coraz bardziej komplikującej się układanki, której poszczególne elementy nie chcą do siebie zapasować; postaci zachowują się podejrzanie lub nieracjonalnie, a niełatwe do interpretacji wydarzenia budzą niepokój i wprowadzają chaos. Dzięki temu, że punkt ciężkości tej historii swobodnie zmienia się w zależności od okoliczności, zaś bohaterowie zyskują lub tracą sympatię czytelnika, całość jest dynamiczna i angażuje do lektury. Nie jest to może klasyczny page turner, a nieoczekiwane zwroty akcji są wprowadzane przez autorki dość subtelnie, ale od lektury Doskonałej pary naprawdę trudno się oderwać. To z pewnością także zasługa nieźle napisanych postaci, którym daleko do papierowych bohaterek i bohaterów zaludniających liczne powieści gatunkowe. Owszem, tu i ówdzie Hendriks i Pekkanen stosują uproszczenia oraz naginają fikcyjną rzeczywistość do swoich potrzeb, ale ich proza to kawał dobrze napisanej i przede wszystkim starannie przemyślanej literatury rozrywkowej. Moja niekończąca się lista Mieć na uwadze właśnie wzbogaciła się o kolejny duet pisarski.

Informacje o książce

autorki Greer Hendriks Sarah Pekkanen

tytuł Doskonała para (The Golden Couple)

przekład Piotr Kuś

Wydawnictwo Zysk i S-ka 2023

ocena 5/6

recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem