J.D BARKER „CZWARTA MAŁPA”

Nazwisko J.D. Barkera nic mi nie mówiło, kiedy sięgnąłem po Czwartą małpę. Zwróciłem natomiast uwagę na notatkę wydawcy, który nową powieść amerykańskiego autora porównał do klasycznych dziś – Milczenia owiec i Siedem. Przy tego typu rekomendacjach zawsze zapala mi się w głowie czerwona, nieco ostrzegacza lampka. Różnie bowiem bywa z takimi marketingowymi hasłami i w przypadku Czwartej małpy nie okazało się inaczej. Owszem, to zgrabny thriller, zbudowany z ogranych do granic możliwości motywów, który mnie specjalnie nie zachwycił, ale tekst obronił się specyficznym poczuciem humoru jego autora.

Chicago od kilku lat żyje kolejnymi zbrodniami popełnianymi przez nieuchwytnego mordercę, nazywanego Zabójcą Czwartej Małpy (#4MK). To nawiązanie do alegorii Nie czynię niczego złego, bo według przestępcy, wymierza on tylko sprawiedliwość. A dostarczane rodzinom ofiar specyficzne przesyłki mają jedynie szokować i prowadzić do narastania w mieście poczucia zagrożenia. Kiedy w wypadku ginie pewien mężczyzna, wszystko wskazuje na to, że ręka sprawiedliwości dosięgnęła Zabójcę Czwartej Małpy. Prowadzący sprawę policjanci odnajdują przy mężczyźnie pamiętnik, w którym autor ze szczegółami opisuje swoje życie. Detektyw Sam Porter postanawia zagłębić się w lekturze, aby poznać motywy postępowania #4MK. Sęk w tym, że bez śladu znika kolejna osoba, a czas działa na jej niekorzyść.


Literatura uwielbia bohaterów skłóconych ze światem, pokręconych szaleńców, których chora wyobraźnia nie zna granic okrucieństwa. Seryjny morderca o psychopatycznych skłonnościach to znakomity punkt wyjścia do mrocznej historii, która epatuje mocnymi opisami i zmusza czytelnika do przekraczania kolejnych granic. Z pewnością ta myśl towarzyszyła J.D. Barkerowi przy tworzeniu postaci Zabójcy Czwartej Małpy. Autor ujął temat po swojemu, ponieważ narracja jego powieści to przeplatanka wątków współczesnych z kolejnymi zapiskami z pamiętnika, dzięki któremu czytelnik zagląda do życiorysu przestępcy i poznaje okoliczności, które go ukształtowały. W pewnym momencie okazuje się, że wydarzenia z pamiętnika są na swój sposób ciekawsze od poszukiwań przez policję zaginionej dziewczyny. 

Zabicie głównego bohatera na początku powieści (która już doczekała się kontynuacji) wydaje się zabiegiem co najmniej ryzykownym, ale Czwarta Małpa wielokrotnie zaskoczy czytelnika nieoczekiwanymi wydarzeniami, które o sto osiemdziesiąt stopni odwrócą bieg wydarzeń. Nie jest też tak, że autor epatuje okrucieństwem z ponurą miną. Nie, jest wręcz odwrotnie. Zbrodnie są przerysowane, potraktowane w sposób ironiczny, ze specyficznym humorem, który od razu skojarzył mi się z filmami Quentina Tarantino. Dzięki temu czytelnik nabiera dystansu do opisywanych wydarzeń, a uwagę przenosi na bohaterów, którzy uczestniczą w klasycznej zabawie w kotka i myszkę. Napisałem w klasycznej, choć może lepszym określeniem było wtórnej. Fabuła Czwartej Małpy zbudowana jest ze znanych motywów (policjant z problemami, przebiegły psychopata, walka z czasem, specyficzne poczucie sprawiedliwości) i specjalnie niczym nie zaskakuje. I nie zachwyca, choć z drugiej strony książka jest dobrze napisana i wciąga od pierwszych stron. Rozumiem jednak, że dla czytelników, którzy nie znają Milczenia owiec (książki i/lub filmu) i nie widzieli filmu Siedem fabuła J.D. Barkera jest okazją, aby poznać mordercę o psychopatycznych skłonnościach. Kto wie, może przy okazji sięgną po klasyczne tytuły, którymi wydawca zachwala Czwartą Małpę

Napisałem we wstępie, że książka, mimo ewidentnej wtórności, broni się humorem autora i ironicznym ujęciem tematu. Ba, broni się na tyle, że z pewnością przeczytam kontynuację, kiedy tylko pojawi się po polsku. Mnie też ciekawi, co też autor wykombinuje w drugiej części. Sprytnie się na nią przygotował.

źródło: www.empik.com 
Informacje o książce

autor J. D. Barker
tytuł Czwarta Małpa
tytuł oryginału The Fourth Monkey
przekład Agnieszka Wyszogrocka – Gaik

wydawnictwo Czarna Owca
miejsce i rok wydania Warszawa 2018
liczba stron 432

egzemplarz recenzencki
Nowalijki oceniają 4+/6





za udostępnienie powieści do recenzji