Skip to content
NOWALIJKI

NOWALIJKI

TOMASZ RADOCHOŃSKI PISZE O KSIĄŻKACH
wtorek, 08 lipca, 2025
NOWALIJKI
  • STRONA GŁÓWNA
  • LITERATURA PIĘKNA
  • LITERATURA OBYCZAJOWA
  • KRYMINAŁ
  • THRILLER
  • OPOWIADANIA
  • KONTAKT
  • O MNIE

Kategoria: Niemcy

MARIANA LEKY „SMUTKI WSZELKIEJ MAŚCI”

Każdy powód jest dobry, aby sięgnąć po książkę. Nie ma znaczenia, czy lektura związana jest z pracą czy przyjemnością, służy…

CZYTAJ DALEJ MARIANA LEKY „SMUTKI WSZELKIEJ MAŚCI”

ROMY HAUSMANN „UKOCHANE DZIECKO”

Już dawno zauważyłem, że dość stereotypowo podchodzę do kraju, z którego wywodzą się moje ulubione gatunki literackie. Cenię skandynawskie kryminały…

CZYTAJ DALEJ ROMY HAUSMANN „UKOCHANE DZIECKO”

BENEDICT WELLS „HARD LAND”

Nie byłem przekonany do tej powieści, choć nazwisko autora nie jest dla mnie nowością – dwie jego poprzednie książki czekają…

CZYTAJ DALEJ BENEDICT WELLS „HARD LAND”

KATHARINA VOLCKMER „WIZYTA”

Powtarzam to od lat, ale w literaturze najbardziej lubię element zaskoczenia. Nie oczekuję go oczywiście zawsze i od każdej książki,…

CZYTAJ DALEJ KATHARINA VOLCKMER „WIZYTA”

„Zimne popioły” Valentin Musso

www.wydawnictwoalbatros.com Informacje o książce autor Valentin Mussotytuł Zimne popiołytytuł oryginału Les Cendres Froidesprzekład Oskar Hedemannwydawnictwo Albatrosmiejsce i rok wydania Warszawa…

CZYTAJ DALEJ „Zimne popioły” Valentin Musso

„Wioska morderców” Elisabeth Herrmann

www.proszynski.pl Informacje o książce autorka Elisabeth Herrmann tytuł Wioska morderców tytuł oryginału Das Dorf der Morder przekład Wojciech Łygaś wydawnictwo…

CZYTAJ DALEJ „Wioska morderców” Elisabeth Herrmann

SZUKAJ NA BLOGU

ARCHIWUM BLOGA

PATRONAT MEDIALNY BLOGA

nowalijki

• polonista • bibliotekarz • bloger

Mimo że od lektury jej poprzedniej powieści minęło kilka lat, wciąż dobrze pamiętam, jakie wrażenie zrobiła na mnie Dziewczyna z konbini Sayaki Muraty. ⁣
⁣
Historię dziewczyny pracującej dorywczo w sklepie spożywczym autorka potraktowała jako pretekst do rozważań nad współczesną Japonią i nurtującymi jej społeczeństwo bolączkami. ⁣
⁣
Nieco ironicznie i z dystansem, ale równocześnie bezkompromisowo wytykała szeroko definiowaną uniformizację oraz hierarchizację, zwracała uwagę na sytuację osób, które jak tytułowa dziewczyna nie potrafią odnaleźć się w tak skonstruowanej rzeczywistości, co skazuje je na społeczne wykluczenie.⁣
⁣
Z ogromnym zainteresowaniem czekałem na polską premierę Ziemian, zastanawiając się, w jakim kierunku tym razem podąży japońska autorka. ⁣
⁣
Przyznam, że okładka z sympatycznie wyglądającą maskotką nieco uśpiła moją czujność, podobnie jak nieco zagadkowy, bo ujęty w ramy prozy fantastycznej (?) początek. Ale to tylko pozory, ponieważ Ziemianie to mroczna, momentami mocno prowokacyjna, a nawet w celowym przerysowaniu szokująca opowieść, która na swój sposób kontynuuje tematykę Dziewczyny z konbini. ⁣
⁣
Ale! Murata tym razem idzie o krok (a może nawet więcej) dalej, zabierając czytelnika w bardziej ekstremalne rejony literatury.⁣
⁣
◾️pełny tekst recenzji: www.nowalijki.com⁣
◽️przekład: Dariusz Latoś⁣
◾️Wydawnictwo Literackie 2025⁣
◽️współpraca recenzencka ⁣
⁣
#sayakamurata #ziemianie #wydawnictwoliterackie #literaturapiękna #literaturajapońska #japonia #nowaksiążka #recenzjaksiążki #recenzjapowieści #nowalijkirecenzują #blogrecenzencki #recenzjeksiążek
Valérie Perrin nie tylko szturmem zdobyła szczyt Valérie Perrin nie tylko szturmem zdobyła szczyty list książkowych bestsellerów, ale – przede wszystkim – znalazła sposób na to, aby utrzymać wysoką pozycję na rynku wydawniczym, na którym panuje ogromna konkurencja. ⁣
⁣
Autorka Życia Violette, w mojej ocenie najlepszej książki z dotychczas opublikowanych, porusza się w ramach literatury środka, proponując sprawne połączenie powieści obyczajowej, kryminału i sagi rodzinnej o tajemnicach z przeszłości. ⁣
⁣
Jej kolejne fabuły, nawet jeśli oparte są na powtarzalnych schematach kompozycyjnych i charakterystycznej, mocno fragmentarycznej narracji, sugestywnie opowiadają o ludzkich emocjach, skomplikowanych relacjach i sile pamięci.⁣
⁣
Wspomniane już Życie Violette, ale także Cudowne lata, czy Zapomniane niedziele operując narracyjną wielogłosowością, zapraszają czytelnika w sentymentalną podróż do przeszłości po to tylko, aby z dbałością o szczegóły przedstawić meandry losów poszczególnych bohaterek i bohaterów, poznać świat ich uczuć oraz po raz kolejny dowieść, że teraźniejszość zawsze splata się z przeszłością nawet wtedy, kiedy bardzo chcemy uciec przed tym, co wydarzyło się lata temu. ⁣
⁣
Nie inaczej jest w przypadku historii Agnés, jednej z bohaterek Colette, najnowszej książki francuskiej powieściopisarki i scenarzystki, zajmującej opowieści o sile pamięci i determinacji w dążeniu do realizacji marzeń wbrew całemu światu.⁣
⁣
◾️pełny tekst recenzji: www.nowalijki.com⁣
◽️przekład: Joanna Prądzyńska⁣
◾️Wydawnictwo Albatros 2025⁣
◽️współpraca recenzencka ⁣
⁣
#valerieperrin #colette #wydawnictwoalbatros #recenzjaksiążki #recenzjapowieści #literaturapiękna #literaturafrancuska #nowalijkirecenzują #nowaksiążka #książkawartapolecenia
Film Śnieżka z 2025 roku, w reżyserii Marca Web Film Śnieżka z 2025 roku, w reżyserii Marca Webba, to aktorska adaptacja klasycznej animacji Disneya z 1937 roku.⁣
⁣
Film budził wiele kontrowersji jeszcze przed premierą, głównie ze względu na zmiany wprowadzone w fabule oraz obsadę. Krytyka dotyczyła m.in. interpretacji postaci Śnieżki przez Rachel Zegler, która wypowiadała się za unowocześnieniem bohaterki i jej niezależności, a także wyglądu i sposobu przedstawienia krasnoludków, stworzonych głównie za pomocą CGI. Wiele osób zarzucało filmowi odejście od oryginalnej baśni.⁣
⁣
Pomimo kontrowersji, wiele recenzji chwaliło Rachel Zegler za jej grę aktorską i wokalne umiejętności. Podkreślano, że „niesie ten film na swoich barkach” i że jej występ jest jednym z jaśniejszych punktów produkcji.⁣
⁣
Niektóre elementy wizualne, zwłaszcza animowane zwierzęta, zostały odebrane pozytywnie, nawiązując do stylu oryginalnej animacji. Sekwencje muzyczne, zwłaszcza te w kopalni, również były doceniane za kolory i tonację.⁣
⁣
Mimo krytyki ze strony starszej publiczności, film bywa postrzegany jako przystępny musical, który może spodobać się najmłodszym widzom i przekazuje podobne wartości, co inne bajki Disneya. Niektórzy recenzenci sugerowali, że to właśnie dla dzieci ten film został stworzony.⁣
⁣
Nowa wersja Śnieżki to film, który wzbudził znacznie więcej kontrowersji niż entuzjazmu. O ile Rachel Zegler jako Śnieżka jest często chwalona za swój talent wokalny i aktorski, o tyle film jako całość cierpi na braku oryginalności, niedopracowanych efektach wizualnych i zmianach w fabule, które nie przypadły do gustu wielu fanom oryginału. ⁣
⁣
Produkcja wydaje się być skierowana głównie do młodszych widzów, którzy mogą czerpać z niego więcej przyjemności niż dorośli, wychowani na klasycznej animacji Disneya.⁣
⁣
◾️współpraca reklamowa z @moje_filmy⁣
⁣
#śnieżka #snowhite #disney #disneysnowwhite #snowwhite2025 #premierabluray #bluraymovie #bluraycollector #rachelzegler #mojefilmy #nowalijkioglądają
Na twórczość Stuarta Turtona zwróciłem uwagę Na twórczość Stuarta Turtona zwróciłem uwagę przy okazji polskiej premiery Siedmiu śmierci Evelyn Hardcastle - nietypowej powieści kryminalnej łączącej klasyczne motywy z nowoczesnym spojrzeniem na gatunek. ⁣
⁣
Tuż przed wydaniem drugiej książki Demon i mroczna toń przeczytałem wywiad z autorem, który za cel postawił sobie, żeby każda kolejna powieść reprezentowała inny gatunek. I jak do tej pory danego słowa dotrzymał – za drugim razem serwując czytelnikowi fabułę z pogranicza literatury awanturniczo-przygodowej podrasowanej elementami powieści grozy. Zasadniczo kupiłem tę konwencję, a nazwisko Turton wpadło na moją prywatną listę autorów i autorek wartych uwagi.⁣
⁣
Z niecierpliwością wypatrywałem premiery kolejnej powieści spod pióra brytyjskiego autora. I doczekałem się. Morderstwo u kresu świata to powrót do kryminału, ale jak w przypadku poprzednich tytułów – przepuszczonego przez literackie filtry i zachęcającego czytelnika do nowej zabawy konwencją gatunkową. ⁣
⁣
Tym razem Turton proponuje połączenie wspomnianego już kryminału z powieścią dystopijną, rysującą postapokaliptyczną wizję niedalekiej przyszłości z elementami thrillera science fiction.⁣
⁣
Podejrzewam, że jak w przypadku dwóch pierwszych książek, tak i teraz jednych czytelników taki mariaż gatunkowy zachęci do lektury, innym zapali w głowie czerwoną lampkę. ⁣
⁣
No cóż, tym razem zaliczę się do tej drugiej grupy, bo choć doceniam pomysł na fabułę Morderstwa u kresu świata, przeczytałem ją z rosnącym znużeniem oraz dojmującym brakiem większego zainteresowania. Nie czytam dystopii, rzadko sięgam po prozę postapokaliptyczną i chyba dlatego, w tym przypadku, przyjemność z lektury była, co najwyżej, połowiczna.⁣
⁣
◾️pełny tekst recenzji: www.nowalijki.com⁣
◽️przekład: Jacek Żuławnik⁣
◾️Wydawnictwo Albatros 2025⁣
◽️współpraca recenzencka ⁣
⁣
#stuartturton #morderstwoukresusświata #powieść #kryminał #dystopia #wydawnictwoalbatros #recenzjaksiążki #nowalijkirecenzują #blogerksiążkowy #nowaksiążka #książkadlaciebie #książkanadziś #blogksiążkowy #blogrecenzencki
Mickey 17 to długo wyczekiwany powrót Bonga Joon Mickey 17 to długo wyczekiwany powrót Bonga Joon-ho, reżysera nagrodzonego Oscarem Parasite, do kina science fiction. ⁣
⁣
Film, będący adaptacją powieści Edwarda Ashtona Mickey7, opowiada historię Mickeya (Robert Pattinson), „wymienialnego” – pracownika korporacji zajmującej się terraformacją odległych planet. Jego zadaniem jest wykonywanie najbardziej niebezpiecznych i śmiertelnych misji, a gdy umiera, jego świadomość zostaje przeniesiona do nowego, sklonowanego ciała, zachowując wszystkie wspomnienia. Tytułowa „17” w imieniu bohatera oznacza, że jest to już jego siedemnasta inkarnacja.⁣
⁣
Film zabiera widza w intrygujący, groteskowy świat, gdzie życie ludzkie wydaje się mieć niewielką wartość w obliczu kolonizacji kosmosu. Koncepcja „wymienialnego” jest punktem wyjścia do szeregu pytań natury filozoficznej i moralnej: Czym jest tożsamość, gdy ciało się zmienia? Czy klon, mimo tych samych wspomnień, jest tą samą osobą? Bong Joon-ho, znany z ciętej satyry społecznej, wykorzystuje tę platformę do krytyki późnego kapitalizmu i analizy kondycji ludzkości.⁣
⁣
Robert Pattinson w roli Mickeya daje popis swoich aktorskich możliwości. Jego bohater jest sarkastyczny, zmęczony, ale jednocześnie inteligentny i uparty, co pozwala mu odnaleźć się w nietypowych, często absurdalnych sytuacjach. To on w dużej mierze dźwiga ciężar filmu na swoich barkach, tworząc postać, z którą łatwo nawiązać emocjonalną więź.⁣
⁣
Charakterystyczny styl Bonga Joon-ho jest widoczny w Mickey 17 – reżyser sprawnie łączy elementy science fiction z czarnym humorem i satyrą. Film ma energię i wartką akcję, a także sporą dawkę „zdrowej szydery”, za którą cenią go fani. ⁣
⁣
Niektórzy krytycy podkreślają, że choć Mickey 17 bywa chaotyczny i momentami przeładowany pomysłami, to jednak wyróżnia się na tle hollywoodzkich blockbusterów. W filmie pojawiają się również elementy polityczne, w tym nawiązania do współczesnych liderów, co dodaje głębi społecznej komentarza.⁣
⁣
◾️współpraca reklamowa z @moje_filmy ⁣
⁣
#mickey17 ⁣#robertpattinson #bongjoonho #premierabluray #bluraycollection #bluraycollector #blurayaddict #mojefilmy #kinowdomu #domowekino #nowalijkioglądają
Nakładem Wydawnictwa Marginesy ukazał się właśnie nowy przekład Orlando Virginii Woolf w tłumaczeniu Agi Zano - pierwszy od 30 lat. ⁣
⁣
W 2023 roku odświeżyłem sobie po raz kolejny tę powieść i tym razem, z pewną nieśmiałością, spisałem moje wrażenia po ponownej lekturze książki ulubionej autorki. Na blogu przeczytacie pełne omówienie - zapraszam. Piszę między innymi: ⁣
⁣
Co prawda moją ulubioną powieścią Woolf pozostaje Pani Dalloway, na równi z Do latarni morskiej, jednak to właśnie Orlando budzi u mnie zachwyt, ale i niezwykle onieśmiela – zarówno ze względu na wymykającą się sztywnym ramom historię, jak i sposób interpretacji opisanych wydarzeń. ⁣
⁣
Czytałem tę powieść w przeszłości dwa razy, odświeżyłem sobie niedawno po raz kolejny i mam wrażenie, że za każdym razem odczytałem ją nieco inaczej, zwracając uwagę na inne jest aspekty. I mimo upływu lat oraz zapoznania się z wieloma krytycznymi opracowaniami twórczości Woolf nadal nie mam pewności, czy Orlando to literacki żart, metafora przyszłości czy donośny głos pisarki w kwestii równości a może płynności płci?⁣
⁣
Nawet jeśli nie czytało się powieści, w zbiorowej świadomości czytelników tkwi mocno zakorzeniona wiedza o fabule. W skrócie Orlando to historia młodego i pięknego szlachca z epoki elżbietańskiej, który pewnego dnia budzi się jako kobieta, a wydarzenia z jego/jej udziałem kończą się, gdy Orlanda na trzydzieści sześć lat w roku 1928. ⁣
⁣
Swoją drogą to data pierwszego wydania książki i przyznania Brytyjkom praw wyborczych. Bazując na słowach samej Woolf powtarza się, że genezą tej powieści było jej uczucie do przyjaciółki i kochanki, a sam tekst to żart lub/i literackie wakacje.⁣
⁣
◾️współpraca reklamowa ⁣
⁣
#virginiawoolf #orlando #klasykaliteratury #powieść #literaturaangielska #literaturapiękna #nowalijkirecenzują #wydawnictwomarginesy #agazano
Kiedy w zeszłym roku Wydawnictwo Noir sur Blanc o Kiedy w zeszłym roku Wydawnictwo Noir sur Blanc ogłosiło wznowienie wszystkich powieści Donny Leon, zdecydowałem, że po latach wrócę do ulubionej serii kryminalnej. Obecnej na polskim rynku wydawniczym od lat, ale z egzemplarzami coraz trudniejszymi do zdobycia, zarówno w formie zakupu, jak i wypożyczenia. ⁣
⁣
Trochę niefortunnie postanowiłem powtórną lekturę, a przy okazji kilku tomów – pierwszą, ułożyć sobie chronologicznie, choć każdy z trzydziestu jeden tomów można czytać nie po kolei. Amerykańska autorka zadbała o to, aby czytelnik czuł się komfortowo wciągnięty w kolejne śledztwo komisarza Brunettiego bez obawy o luki w informacjach na temat jego życia osobistego. ⁣
⁣
Owszem, dostrzeże subtelne różnice między kolejnymi tomami związane ze zmieniającą się rzeczywistością, ale cała reszta – z charakterystycznym klimatem opowieści i niespiesznym tempem od lat pozostają niezmienne. I nawet jeśli w kontekście powieści kryminalnej określenie comfort read brzmi nieco niestosownie, to idealnie opisuje kolejne części serii z weneckim policjantem w roli głównej.⁣
⁣
◾️pełny tekst recenzji: www.nowalijki.com⁣
◽️przekład: Marek Fedyszak⁣
◾️Wydawnictwo Noir sur Blanc 2025⁣
◽️współpraca recenzencka⁣
⁣
#donnaleon #fundacja #wydawnictwonoirsurblanc #powieśćkryminalna #kryminał #guidobrunetti #nowalijkirecenzują #recenzjaksiążki #blogksiążkowy
Geneza wielu utworów literackich to fascynujące Geneza wielu utworów literackich to fascynujące połączenie talentu i wrażliwości, uporu oraz odrobiny szczęścia, a nierzadko także determinacji – składowych, dzięki którym do rąk czytelników nieustannie trafiają kolejne książki. I dzieje się magia. ⁣
⁣
Nie zawsze i nie za każdym razem, ale w przypadku Frankensteina, od napisania którego zaczęła się moda na gotycki horror i literaturę science fiction, w określeniu magia nie ma zbytniej przesady. ⁣
⁣
Od ponad dwustu lat opowieść o ambitnym naukowcu i jego stworzeniu zachwyca kolejne pokolenia czytelniczek i czytelników, wciąż zadających sobie pytania o granice nauki, moralność, wreszcie o cenę, jaką ludzkość będzie musiała zapłacić za przekraczanie kolejnych granic.⁣
⁣
O okolicznościach powstania najważniejszej powieści Mary Shelley, bardzo w duchu epoki, wiadomo prawie wszystko. Dlatego do książki holenderskiej autorki poszedłem z dystansem, zastanawiając się, czy Anne Eekhout jest w stanie zaskoczyć nowymi faktami, czy nieznanymi czynnikami, które miały decydujące znaczenie dla powstania jednej z najważniejszych książek nie tylko swoich czasów, ale przede wszystkim dla prozy gatunkowej. ⁣
⁣
I tu zaskoczenie, do tego bardzo pozytywne, ponieważ Mary Shelley Narodziny Frankensteina to ani typowa biografia, ani książka z kręgu historii literatury. Raczej pretekst do przyjrzenia się skomplikowanej i mrocznej naturze Mary Shelley zmagającej się z traumą, żałobą i wewnętrznym rozedrganiem, którego efektem jest mroczna historia sumy lęków, z których narodził się Frankenstein.⁣
⁣
◾️pełny tekst recenzji: www.nowalijki.com⁣
◽️przekład: Olga Niziołek⁣
◾️Wydawnictwo Marginesy 2024⁣
◽️egzemplarz własny⁣
⁣
#anneeekhout #maryshelley #maryshelleyfrankenstein #powieść #powieśćbiograficzna #wydawnictwomarginesy #nowalijkirecenzują #recenzjaksiążki #recenzjapowieści #literaturapiękna #czytamyksiążki #powieśćgrozy
Tak się złożyło, że drugą na polskim rynku w Tak się złożyło, że drugą na polskim rynku wydawniczym powieść Niny Lykke Nie jesteśmy tu dla przyjemności czytałem w czasie trwających w Warszawie Targów Książki. ⁣
⁣
Nie planując takiego zbiegu okoliczności, sięgnąłem po powieść, której głównym bohaterem jest nieco przebrzmiały pisarz próbujący za wszelką cenę funkcjonować na coraz trudniejszym rynku wydawniczym. ⁣
⁣
To zresztą powód, dla którego przeczytałem książkę norweskiej pisarki – jako czytelnik od zawsze, a bloger od dekady – żywo interesuję się zarówno światkiem literackim, jak i napędzającymi go mechanizmami, które autorka obnaża bez cienia zawahania.⁣
⁣
Literaturę skandynawską doceniam za umiejętność analizy bolączek współczesnego świata, co prawda w odniesieniu – jak w przypadku prozy Niny Lykke – do Norwegii, ale poruszane przez nią wątki znajdą zrozumienie u czytelników pod każdą szerokością geograficzną. ⁣
⁣
Autorka bowiem splata w jednej fabule karykaturalny obraz świata literackiego, motyw kryzysu wieku średniego, a przede wszystkim kryzysu męskości oraz diagnozuje, z wnikliwością i sarkastycznym humorem problemy współczesnego społeczeństwa. ⁣
⁣
Tego może bardziej uprzywilejowanego, zasadniczo zdolnego do refleksji, ale czy aby nie za bardzo rozleniwionego i wygodnie umoszczonego w swojej bezpiecznej bańce?⁣
⁣
◾️pełny tekst recenzji: www.nowalijki.com⁣
◽️przekład: Karolina Drozdowska⁣
◾️Wydawnictwo Pauza 2025⁣
◽️współpraca recenzencka ⁣
⁣
#ninalykke #⁣niejesteśmytudlaprzyjemności #wydawnictwopauza #pauzanaczytanie #literaturanorweska #literaturaobyczajowa #nowalijkirecenzują #recenzjaksiążki #recenzjapowieści #nowaksiążka #blogrecenzencki #blogerksiążkowy
Obserwuj na Instagramie
NOWALIJKI | Designed by: Theme Freesia | WordPress | © Copyright All right reserved