Sarah A. Denzil to jednak z tych autorek, które już zawsze będą mi się kojarzyć z thrillerem psychologicznym. Brytyjska pisarka specjalizuje się w mrocznych opowieściach z silnie rozbudowaną warstwą obyczajową i psychologiczną właśnie, trudnymi tematami, a także z bohaterkami, które trudno polubić, choć nie sposób im nie współczuć. Autorka na na koncie także sensacyjną trylogię, ale akurat o tym cyklu wolałbym nie pamiętać, bo w mojej ocenie nie była to dobra seria. Zdecydowanie za to sprawdzają się pojedyncze powieści, pisane zgodnie z zasadami gatunku domestic noir, z którego słynie angielski rynek wydawniczy. Do tego nurt z pewnością można zaliczyć także Poznasz mnie, budzącą niepokój opowieść o nauczycielce, która opiekuje się przewlekle chorą matką. Ich niezbyt udane, monotonne życie zamienia się w koszmar, kiedy w życiu kobiet pojawia się ktoś, kto za wszelką cenę chce doprowadzić je do obłędu. Tylko jak poradzić sobie z przeciwnikiem, który nie ma twarzy i jest niewidzialny?
Sophie Howland może powiedzieć o sobie wiele, ale na pewno nie to, że życie ułożyło jej się tak, jakby sobie wymarzyła. Lubi, co prawda, swoją pracę nauczycielki w szkole podstawowej, ale nie zdołała założyć rodziny, a odkąd jej matka zaczęła chorować na Alzheimera, młoda kobieta dzieli czas między obowiązki zawodowe i te bardziej uciążliwe – domowe. Na domiar złego starszej kobiecie pogarsza się stan zdrowia, chora słyszy tajemnicze głosy, które przywołują wydarzenia z przeszłości, a Sophie ma wrażenie, że ktoś lub coś regularnie odwiedza ich dom, nie bojąc się nawet zainstalowanych kamer. Co więcej, matka zaczyna mylić córkę z jej zmarła lata temu córką.
Powieści Sarah A. Denzil mają specyficzny, napisałbym nawet niepodrabialny styl i klimat. Jak na autorkę thrillerów psychologicznych przystało, pisarka powoli buduje fabułę, niespiesznie wprowadza kolejne elementy, wodzi czytelnika za nos i zanurza go w mrocznym klimacie niechęci oraz nieprzepracowanych traum. To znak rozpoznawczy Denzil i czytelnik dostrzeże go także w tej historii. Bohaterek powieści nie sposób polubić, apodyktyczna matka tracąca kontakt z rzeczywistością oraz zlękniona, choć zdeterminowana córka tworzą nieznośny duet. Na przykładzie ich wzajemnych relacji autorka pokazała, jak trudna może okazać się opieka nad cierpiącą na Alzheimera starszą osobą, której charakter diametralnie się zmienia, a upokarzanie wynikające z bezsilności, staje się piekłem codzienności. Do tego wątku pisarka wplata inny, typowy dla prozy gatunkowej, długo trzyma czytelnika w niepewności, by w pewnym momencie zaserwować twist, który wywraca fabułę do góry nogami.
Poznasz mnie nie jest może powieścią, od której trudno się oderwać, ale przyznam, że zagadka będąca główną osią fabuły jest intrygująca. I nawet jeśli niektóre z podpowiedzi autorki są czytelne, ostatecznie niełatwo wpaść na to, co kryje się za tajemniczymi nękaniami matki i córki. Sarah A. Denzil stosuje bowiem chwyty z pogranicza realizmu, to znaczy owszem, że pewne wydarzenia mogą mieć miejsce, ale raczej w serialu niż w rzeczywistości. I warto mieć na uwadze to spostrzeżenie, ponieważ rozwiązanie zagadki a zarazem finał, niekoniecznie wszystkim czytelnikom musi przypaść do gustu. To ta jeszcze jedna charakterystyczna cecha thrillera psychologicznego, która dzieli miłośników gatunku. W przypadku Poznasz mnie jestem gdzieś pomiędzy: szału nie było, wielu kwestii można było się domyślić, ale przecież Sarah A. Denzil pisze prozę rozrywkową, dlatego na to i owo można machnąć ręką. A nawet trzeba.
Informacje o książce
autorka Sarah A. Denzil
tytuł Poznasz mnie (The Broken Ones)
przekład Katarzyna Agnieszka Dyrek
Wydawnictwo Filia Mroczna Strona 2021
ocena: 4/6
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem