„Próba” Eleanor Catton

Informacje o książce

autorka: Eleanor Catton
tytuł: Próba
tytuł oryginału: The Rehearsal
przekład: Maciej Świerkocki

wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
liczba stron: 380
miejsce i rok wydania: Kraków, 2015

egzemplarz: zakup własny


Próba jest debiutem literackim urodzonej w Kanadzie, ale dorastającej i mieszkającej w Nowej Zelandii Eleanor Catton. Świat zakochał się w jej drugiej książce Wszystko, co lśni nagrodzonej Bookerem. Warto dodać, że ta powieść jest najdłuższą, jakiej przyznano to prestiżowe wyróżnienie, zaś Catton najmłodszą autorką w historii Bookera. Próba (z 2008 roku) to praca magisterska pisarki; powieść, która zapowiada tematykę, sposób narracji i styl Catton, a według części krytyków również wielki talent pisarski. 

Próba to historia skandalu obyczajowego, który rozgrał się w nienazwanym mieście. Nauczyciel muzyki w liceum pan Saladin, zostaje oskarżony o romans z nieletnią uczennicą szkoły. Mniej więcej w tym samym czasie studenci pierwszego roku szkoły aktorskiej, nazywanej Instytutem Dramatycznym, postanawiają wystawić spektakl dyplomowy, oparty na tych wydarzeniach. Z czasem okaże się, że nie jest to najlepszy pomysł.

W powieści dominują dwa wątki. Pierwszy związany jest z liceum, do którego uczęszczała uwiedziona uczennica – Victoria, drugi to historia Stanleya, który zostaje studentem pierwszego roku szkoły dramatycznej. Te dwa, z pozoru, niemające ze sobą wiele wspólnego wątki, z czasem zaczną się nakładać, tworząc niepokojącą i intrygującą równoczęśnie całość.

W liceum ważną rolę odgrywa nauczycielka gry na saksofonie, na zajęcia której uczęszczają uczennice młodsze od Victorii, a wśród nich siostra ofiary skandalu obyczajowego – Isolde oraz Julia i Bridget. Dziewczyny chętnie dzielą się z nauczycielką swoimi sekretami, przemyśleniami, spostrzeżeniami. Co więcej, nauczycielka wychodzi ze swojej roli i staje się kimś w rodzaju terapeutki, która na lekcjach gry na saksofonie prowadzi dodatkowo zajęcia psychologiczne. Umiejętnie manipuluje uczennicami, wyciąga od nich najgłębsze sekrety, świadomie przekraczając granicę relacji między pedagogiem i uczniem. Na podobne zajęcia – rozmowy przychodzą również matki uczennic, którym nauczycielka funduje psychoporady, często utwierdzając je w poczuciu lęku i frustracji związanej z wychowywaniem nastolatki, budzącej się do życia w pełnym tego słowa znaczeniu. Wytyka im błędy wychowawcze, pogłębiając ich niemoc i burząc często nikłe poczucie własnej wartości.

Instytut Dramatyczny jest szkołą wyższą, w której młodzi i niedoświadczeni kandydaci na aktorów poznają, często bardzo boleśnie, arkana sztuki scenicznej. Stanley, jeden ze szczęśliwców, któremu udało się przejść egzaminy wstępne, rozpoczyna naukę w kolejnym roku akademickim. Poznaje wykładowców, szuka i zdobywa swoje miejsce w grupie. Musi przejść wiele bólu – psychicznego i fizycznego – gdyż metody pracy nad rolą związane z upokorzeniem, wyśmiewaniem, przekraczaniem granic wstydu. Metody pracy z aktorami kojarzą się z teatrem Jerzego Grotowskiego, który zresztą zostaje w książce przywołany. Sztuka jawi się w systemie edukacyjnym Instytutu jako działanie totalne, odzierające człowieka z warstwy ochronnej, zmuszające do współprzeżywania na linii aktor – widz, czerpiące garściami z codzienności, bez oglądania się na koszty. Te oczywiście są, o czym przekonają się bohaterowie powieści, kiedy ich drogi  niespodziewanie skrzyżują się. 


Dużym zaskoczeniem Próby jest konstrukcja tesktu. To powieść, która wymyka się utartym schematom ciągów przyczynowo – skutkowych akcji, której właściwie nie posiada. Po konsternacji, jaka towarzyszy kilku pierwszym stronom, czytelnik wciąga się w historię, która sposobem opowiadania przypomina zapis strumienia świadomości, albo opowieść szkatułkową, czyli historię w historii o pewnej historii. Tekst jest mocno dygresyjny, wydarzenia wspomniane na wstępie stanowią tylko punkt wyjścia do snucia przemyśleń, prowadzenia dialogów, rozważań na tematy dość odległe od skandalu seksualnego z udziałem młodego nauczyciela i nieletniej uczennicy. Tematów w Próbie jest sporo, od problemów z własną seksualnością, relacji w rodzinie, funkcjonowania w społeczeństwie, cienkiej granicy między miłością i niezdrową fascynacją, zamianie ról społecznych, do funkcji sztuki we współczesnym świecie. Narracja prowadzona jest w formie wyrywkowej, fragmentarycznej, ale z czasem literackie klocki zaczynają tworzyć misterną i fascynującą układankę. Przyjęcie konwencji powieści szkatułkowej powoduje, że nie ma się pewności, czy to, co się właśnie przeczytało, należy zaliczyć do prawdy (choć literackiej fikcji), konfabulacji, przekłamania? A może kolejna historia to fragment próby scenicznej, teatru w teatrze jak u Szekspira? Nawet bardzo uważna lektura powieści nie daje jednoznacznej odpowiedzi na stawiane sobie pytania, nie rozwiewa wielu watpliwości. 

Sięgając po Próbę Eleanor Catton należy przygotować się na lekturę powieści intrygującej i zmuszającej do podjęcia pewnej intelektualnej gry, do której zaprasza autorka. Myślę jednak, że warto poddać się konwencji, która dominuje w książce, gdyż śledzenie losów Isolde i Stanleya oraz całej grupy postaci drugoplanowych daje dużo literackiej przyjemności. Autorka nie unika prowokacji i nie boi się podejmować trudnych tematów społecznych, a że robi to w nietuzinkowy sposób i z poczuciem (czarnego) humoru, to tym bardziej warto sięgnąć po Próbę. Wszak nie każda praca magisterska została przetłumaczona na ponad dwadzieścia języków.

Nowalijki oceniają: 5/6