PHOEBE MORGAN „IDEALNA OPIEKUNKA”

PHOEBE MORGAN "IDEALNA OPIEKUNKA"

Całkiem niedawno pisałem o nowej na polskim rynku wydawniczym autorce powieści z pogranicza thrillera i historii obyczajowej. Mam na myśli Alex Dahl i Życie za życie (tutaj). Teraz czas na Phoebe Morgan, angielską pisarkę, która ma w swoim dorobku trzy powieści, a najnowszą z nich – Idealną opiekunką – debiutuje po polsku. I mam nadzieję, że na tej jednej książce się nie skończy, bo Morgan pisze klasyczne thrillery psychologiczne, które może nie wywrócą do góry nogami definicji gatunku, ale oferują przyjemną rozrywkę na dobrym poziomie. Bohaterowie są niejednoznaczni, liczne zwroty akcji przyjemnie wytrącają czytelnika z rytmu, a wychodzące na jaw sekrety każą spojrzeć na wydarzenia w książce z nowej perspektywy. Ale że to już było? Trochę tak – Idealna opiekunka to sprawne połączenie wszystkich tych elementów, za które czytelnicy tak lubią brytyjskie thrillery psychologiczne. 

Rodzina Dillonów decyduje się spędzić wakacje we francuskim domu siostry głównej bohaterki. Maria, właścicielka posiadłości gości Siobhan, jej męża Calluma i siostrzenicę Emmę. Sielankę przerywa przybycie policji, która aresztuje Calluma Dillona, znanego prezentera telewizyjnego, między innymi pod zarzutem morderstwa. Szokujące zdarzenie to dopiero początek fabuły, w której każde z bohaterów ma coś do ukrycia, albo kieruje się niecnymi zamiarami. Kim jest zamordowana Caroline Harvey, co stało się z dzieckiem przyjaciół, którym w dniu śmierci opiekowała się młoda kobieta i co łączyło ją z rodziną Dillonów? Pytania mnożą się, a nowe dowody stawiają kolejnych bohaterów w zupełnie nowym świetle. Nic nie jest takie, jakie się wydaje na pierwszy rzut oka. 

PHOEBE MORGAN "IDEALNA OPIEKUNKA"

Idealna opiekunka to trzecia powieść Phoebe Morgan, która specjalizuje się w thrillerach psychologicznych, nazywanych na mój własny użytek brytyjskimi. Autorka porusza się w ramach pewnego schematu: piękni ludzi w ładnych wnętrzach, na pozór idealna rodzina, ale gdy przyjrzeć się bliżej – nie jest już tak różowo. Atmosfera gęsta od kłamstw i przemilczeń, niejednoznaczne moralnie działania bohaterów, a w tle morderstwo i śledztwo. To miks, który pojawia się w wielu powieściach z tego gatunku i warto o tym pamietać, sięgając po Idealną opiekunkę. Historia opowiadana jest z perspektywy kilkorga postaci, z celowo pomieszaną chronologią zdarzeń, które długo nie układają się w logiczną całość. Ale uspokajam – wszystkie elementy stworzą w końcu całą opowieść o tym, co wydarzyło się w życiu rodziny Dillonów, a co doprowadziło do aresztowania głowy rodziny. W powieści Morgan podoba mi się, że żadnej z postaci nie da się łatwo ocenić, choćby dlatego, że każda ma coś do ukrycia. I na tej ciągłej niepewności (choć umówmy się – zaprawiony w bojach czytelnik powieści to i owo sobie wcześniej dośpiewa) brytyjska autorka buduje klimat Idealnej opiekunki. Odpowiednio dawkowane zwroty akcji zachęcają do kontynuowania lektury i gwarantują niezłą rozrywkę. Końcówka, jak zawsze w tym gatunku, jest przerysowana i do tego potraktowana dość skrótowo, ale znów nic nowego w tym temacie. 

Wspominałem o tym we wstępie, powtórzę w zakończeniu. Idealna opiekunka Phoebe Morgan to typowy przedstawiciel popularnego gatunku, jakim jest thriller psychologiczny. Autorka z lekkością bawi się znanymi z innych powieści wątkami, ale mnie to specjalnie nie przeszkadza. Jej książkę dobrze się czyta; spełnia swoje rozrywkowe zadanie i przypadł mi do gustu styl Morgan. W Idealnej opiekunce nie ma szarży fabularnej (no może tu i ówdzie), co nie jest znów takie oczywiste, kiedy sięgnie się pamięcią do innych tytułów z tego gatunku. Połączenie powieści obyczajowej z kryminałem i odrobiną supsensu to jest to, co lubię i dlatego mam nadzieję poznać wcześniejsze książki angielskiej autorki. Zdecydowanie mam więc Phoebe Morgan na czytelniczym radarze.

 

Informacje o książce

autorka Phoebe Morgan

tytuł Idealna opiekunka

tytuł oryginału The Babysitter

przekład Malwina Stopyra

Wydawnictwo Filia/Mroczna Strona

miejsce i rok wydania Poznań 2020

liczba stron 360

egzemplarz recenzencki – finalny

Nowalijki oceniają 5/6

 

Dziękuję Wydawnictwu Filia/Mroczna Strona za egzemplarz do recenzji