Zdecydowanie nie określiłbym siebie znawcą temat czy jego miłośnikiem, ale lubię od czasu do czasu poczytać o zjawiskach paranormalnych. Nie przepadam za horrorami, jednak po kolejne historie z udziałem Eda i Lorraine Warrenów sięgam z tą charakterystyczną przyjemnością zarezerwowaną dla tekstów sensacyjnych, które luby czytać, ale rzadko się do tego przyznajemy. Trochę inaczej jest w przypadku omawianej pozycji. Książkę Michała Stonawskiego Paranormalne. Prawdziwe historie nawiedzeń (tutaj) przeczytałem przede wszystkim dlatego, że autor opisał miejsca nawiedzone lub związane ze zjawiskami paranormalnymi ulokowane w Polsce, która nie jest przecież wolna od działania sił nadprzyrodzonych. Złośliwi mogliby napisać, że jest wręcz odwrotnie, ale to z pewnością temat na zupełnie inny wpis.
Poprzednia książka badacza zjawisk nadprzyrodzonych skupiła się na nawiedzonych miejscach, w efekcie czego powstał nietypowy przewodnik. Nowa pozycja spod pióra Stonawskiego Paranormalne egzorcyzmy. Prawdziwe historie opętań przedstawia losy konkretnych ludzi – egzorcystów, demonologów i nękanych przez złe moce zwykłych mieszkańców kraju nad Wisłą. Podobnie jak w poprzedniej publikacji, tak i w nowej, autor w przystępnej formie opisuje istotę zjawisk paranormalnych, nie raz i nie dwa oddając głos konkretnym bohaterom, dzięki czemu jego opracowanie zyskuje na autentyczności.
Struktura Paranormalnych egzorcyzmów. Prawdziwych historii opętań jest podobna do budowy wcześniejszej publikacji. Autor po raz kolejny zastrzega także, że jego książka nie jest opracowaniem naukowym, ale rzetelną próbą opisania, a tym samym zrozumienia czym są, szeroko rozumiane, zjawiska paranormalne. W odróżnieniu od poprzedniej książki, skupionej na miejscach oraz budynkach, w kolejnej badacz koncentruje się na przypadkach konkretnych osób, stojących po dwóch stronach doświadczeń z siłami niejednokrotnie trudnymi do zdefiniowania. Mocniej, niż poprzednio, autor zaakcentował w tekście swoje odczucia, choć jednocześnie udało mu się zachować transparentność, dzięki czemu czytelnik wie, że ma do czynienia z obiektywnym przekazem. Obiektywnym, ale na swój sposób także emocjonalnym, dzięki temu, że w opracowaniu znalazła się przestrzeń dla obszernych wypowiedzi gości, których do współtworzenia treści zaprosił Stonawski. To w mojej ocenie udany pomysł, dzięki któremu badacz odczarowuje na przykład opętanie, które odbiorcy kultury masowej już zawsze będzie kojarzyć się z kultowym Egzorcystą. Zjawiska paranormalne – jak dowodzą kolejne rozdziały – wymykają się jednoznacznej definicji, rzadko przypominają sceny z hollywoodzkich horrorów, ingerują głęboko w psychikę ludzi, doprowadzając ich nieomal do ostateczności. I co gorsze, raz przywołane, siły nadprzyrodzone potrafią przez całe lata uprzykrzać życie wielu osób.
Gawędziarski, momentami mocno beznamiętny bo sprawozdawczy, styl Michała Stonawskiego pasuje mi bardzo do charakteru jego publikacji. Już poprzednio zauważyłem, że autor unika stylu sensacyjno – tabloidowego (o co nietrudno, kiedy pisze się o egzorcyzmach i bytach z zaświatów) i stara się pokazać problematykę z wielu perspektyw. Stąd w jego książce wypowiedzi zarówno ludzi doświadczonych przez kontakt z siłami nadprzyrodzonymi, jak i egzorcystów, szeptunki, medium czy demonolożki oraz satanisty. Wszyscy oni dają świadectwo istnienia rzeczywistości, o której niby wiemy, ale o której mamy dość mocno wypaczone wyobrażenie. Ich opowieści nie są zawieszone w próżni, stąd przywołanie w tekście różnych miejsc na mapie Polski, jak choćby słynnego Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, kopalni w Złotym Stoku, zamku w Dobrej czy kompleksu poradzieckich budynków w Kęszycy Leśnej. Zdjęcia omawianych miejsc i opisywanych doświadczeń wzmacniają dodatkowo siłę przekazu. Kolejną pozycję spod pióra Michała Stonawskiego przeczytałem z zainteresowaniem, głównie dlatego, że autor skupił się na wyjaśnieniu istoty zjawisk metafizycznych, opisał konkretne przypadki – niekoniecznie ze szczęśliwym zakończeniem, wreszcie uświadomił swoim czytelnikom, jak (niestety) łatwo jest przywołać do naszego świata niszczycielskie siły z innej rzeczywistości i jak trudno później z nimi walczyć. To przestroga, którą obok ciekawych spostrzeżeń rozmówców Stonawskiego warto zapamiętać. Rzetelna i sprawnie napisana publikacja przypadnie do gustu nie tylko miłośnikom wszelakich tajemnic, ale i czytelnikom, których ciekawi jak bardzo skomplikowana jest rzeczywistość wokół nas, szczególnie ta, niewidoczna na pierwszy rzut oka.
Informacje o książce
autor Michał Stonawski
tytuł Paranormalne egzorcyzmy. Prawdziwe historie opętań
Wydawnictwo Znak Koncept 2022
ocena 4+/6
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem