MECHTILD BORRMANN „DRUGA POŁOWA NADZIEI”

MECHTILD BORRMANN "DRUGA POŁOWA NADZIEI"

Zupełnym przypadkiem moja lektura powieści Mechtild Borrmann Druga połowa nadziei zbiegła się z kolejną rocznicą wybuchu w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Notatka na okładce nie wspomina o tym wątku, ale faktycznie nie dominuje on w fabule niemieckiej autorki. Stanowi jednak ważny element układanki, na którą składają się trzy historie. Cieszę się, że mogłem przeczytać Drugą połowę nadziei, bo to solidna powieść z pogranicza sensacji i historii obyczajowej. I choć okładka sugeruje tematykę obozową – nic bardziej mylnego – książka Mechtild Borrmann rozgrywa się współcześnie, ale sięga także do niełatwej przeszłości.

Walentyna mieszka w Prypeci, nieomal wyludnionym mieście w strefie wykluczenia, cztery kilometry od elektrowni atomowej w Czarnobylu. Jej córka wraz z koleżanką zdecydowały się wyjechać do Niemiec na studia, aby móc  w ten sposób wyrwać się z zaklętego kręgu biedy i beznadziei. Od miesięcy jednak Kateryna nie daje znaku życia. Tymczasem w niemieckim Zyfflich miejscowy rolnik udziela schronienia, błąkającej się po okolicy, młodej kobiecie, która pochodzi z Europy Wschodniej. W tym samym czasie do Niemiec przyjeżdża porucznik ukraińskiej milicji, który na własną rękę chce odnaleźć zaginione przyjaciółki. Drogi trojga bohaterów skrzyżują się pod koniec powieści. 

MECHTILD BORRMANN "DRUGA POŁOWA NADZIEI"

Druga połowa nadziei  Mechtild Borrmann to opowieść składająca się z trzech wątków, które po jakimś czasie zaczynają układać się w jedną, niezwykle smutną całość. Losy Kateryny i Oleny, wspomnienia Walentyny, która czeka na wieści o córce oraz historia porucznika Leonida Kyjana, oddają nieciekawą sytuację mieszkańców współczesnej Ukrainy. Każdy z tych wątków ma inny ciężar emocjonalny, ale dopiero w całości tworzą fabułę Drugiej połowy nadziei. Borrmann odtworzyła mechanizm handlu żywym towarem, pokazała jak głęboko Ukraina nadal tkwi w politycznej przeszłości, a także przywołała dramat mieszkańców Prypeci i okolic, których życie po awarii reaktora w Czarnobylu nigdy nie wróciło do normalności. To właśnie wspomnienia Walentyny, spisywane dla córki to najbardziej przejmująca część książki. Bohaterka opisuje swoje dzieciństwo i młodość w Związku Radzieckim, odtwarza w pamięci wydarzenia związane z dramatyczną w skutkach awarią. Prypeć, dziś często nazywane Miastem Widmem, jest namacalnym symbolem nieszczęścia, jakie spotkało jego mieszkańców.

Powieść Mechtild Borrmann to solidna literatura obyczajowa z elementami sensacji. Autorka pozwala czytelnikowi śledzić losy swoich bohaterów, ale nie narzuca sposobu interpretacji, nie ocenia motywów ich postępowania, oddaje rzeczywistość taką, jaka jest – bez upiększania, ale i bez podkręcania realizmu opowieści. Każdy z wątków książki można śledzić niejako oddzielnie, ale dopiero całość pokazuje, że Druga połowa nadziei jest historią o stracie, ale różnie rozumianej i inaczej przeżywanej. Niby niepozorna, ale książka Borrmann na długo zostaje w pamięci i to jej, jeszcze jeden, niezaprzeczalny atut.

 

MECHTILD BORRMANN "DRUGA POŁOWA NADZIEI"

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Informacje o książce

autorka Mechtild Borrmann

tytuł Druga połowa nadziei

tytuł oryginału Die andere Halfte der Hoffnung

przekład Magdalena Kaczmarek

miejsce i rok wydania Oświęcim 2019

liczba stron 294

egzemplarz recenzencki

Nowalijki oceniają 4+/6

 

 

 

 

 

 

Dziękuję Wydawnictwu Niezwykłe za egzemplarz recenzencki