„Malarka gwiazd” Amelia Noguera

www.rebis.com.pl
Informacje o książce


autorka Amelia Noguera
tytuł Malarka gwiazd
tytuł oryginału La Pintora de Estrellas
przekład Marzena Chrobak

wydawnictwo Dom Wydawniczy Rebis
miejsce i rok wydania Poznań 2016
liczba stron 464

egzemplarz recenzencki 


Amelia Noguera to nowe nazwisko na polskim rynku wydawniczym. Pisarka, urodzona w Madrycie, karierę zaczęła od powieści w wersji elektronicznej, które okazały się ogromnym sukcesem na Amazonie. Malarka gwiazd, to jej pierwsza powieść opublikowana w Polsce i druga, która ukazała się w rodzimej Hiszpanii w wersji drukowanej. 

Akcja powieści rozgrywa się dwutorowo. Współcześnie w Hiszpanii i we Francji lat 30 – tych i 40 – tych, kiedy Europa pogrążona jest chaosie II wojny światowej. Violetta, która od kilku lat żyje w toksycznym związku z Alvaro, postanawia odwiedzić sędziwego dziadka Diego. Kobieta potrzebuje przemyśleć swoje dotychczasowe życie i podjąć kilka ważnych decyzji. Tymczasem Diego, mający świadomość zbliżającego się końca życia, chce raz na zawsze pogodzić się w przeszłością. W tym celu postanawia po wielu latach odwiedzić rodzinną Asturię, skąd wraz z Martinem i Elisą wyjechali do Francji w roku 1934. W tym czasie nad Hiszpanią krążyło widmo zbliżającej się wojny i decyzja o emigracji do Francji miała uchronić trójkę przyjaciół przed niebezpieczeństwem. Los chciał jednak, że w Paryżu tylko przez jakiś czas cieszyli się względną wolnością. Elisa, utalentowana malarka, rozwijała swój talent. Diego, szaleńczo w niej zakochany, upajała się miłością. Wraz z wybuchem II wojny światowej pozorne szczęście tych dwojga zostaje wystawione na próbę, która nie mogła zakończyć się szczęśliwie. 

Malarka gwiazd jest przykładem powieści, której warto dać szansę. Początek jest niemrawy, postaci i wątków pojawia się bardzo dużo, trudno połapać się w relacjach rodzinnych między bohaterami. Przyznam, że to na wstępie zniechęca do lektury, ale warto wgryźć się w tekst, gdyż po jakimś czasie opowieść nabiera rumieńców i tempa. Życie w okupowanej Francji jest oczywiście niebezpieczne, nikt z bohaterów nie zna dnia, ani godziny. Elisa podejmuje się bardzo ryzykownego działania, które wymierzone były przeciwko nazistom. Wielka miłość i namiętność przeplatają się z okrucieństwem czasów wojny. Kruche szczęście rozpada się na oczach czytelnika i bohaterów powieści. Wydarzenia z przeszłości konfrontowane są z bolesnymi wspomnieniami Diego, który dla spokoju sumienia  pragnie uporządkować przeszłość. Jego wnuczka, Violetta także szuka ukojenia i odpowiedzi na dręczące ją pytania. Ona chce wykorzystać prawdę z przeszłości, aby ułożyć sobie przyszłość. Tylko, czy bohaterowie powieści będą mieli na to szansę …

foto Tomasz Radochoński/www.instagram.com/nowalijki

Powieść Amelii Noguery najpierw uwiodła mnie piękną okładką, zaraz potem intrygującą zapowiedzią fabuły. Choć w gruncie rzeczy nie jest to książka specjalnie oryginalna, czy nowatorska w ujęciu tematu, to warto poświęcić jej swój czytelniczy czas. Pisarka ma charakterystyczny styl, który cechują plastyczne opisy i gęsty język. Mimo że pisze o miłości, nie jest to przesłodzony melodramat, raczej powieść obyczajowa z historią w tle i elementami sagi rodzinnej. Co więcej, bohaterowie powieści, początkowo dość płascy i schematyczni, z czasem zyskują na głębi i wartości. Dajemy ponieść się emocjom, śledząc ich losy i czując, że nieuchronnie zbliżają się oni do krawędzi. Pytanie tylko, jak szybko to się stanie. Warto dotrzeć do samego końca tej opowieści. Jest ono trochę zaskakujące, ale z drugiej strony jednak też oczekiwane.
Polecam Malarkę gwiazd na zbliżające się długie, jesienne wieczory.

Nowalijki oceniają 4+/6



za udostępnienie powieści do recenzji premierowej.