„Lustereczko, powiedz przecie” Alek Rogoziński [ZAPOWIEDŹ WYDAWNICZA]




Nowa powieść Alka Rogozińskiego 
LUSTERECZKO, POWIEDZ PRZECIE

premiera 27 września 2017
wydawnictwo FILIA/FILIA Mroczna Strona

„Zostać bohaterem powieści

kryminalnej? Zaskakujące i ekscytujące! Tak jak i książka!”
Rafał Maślak, Mister Polski

Znana autorka powieści kryminalnych Róża Krull jest świadkiem samobójstwa jednego z uczestników konkursu Mister Polonia. Wkrótce okazuje się, że nie miał on żadnego powodu, aby zdecydować się na tak desperacki czyn. Zaintrygowana Róża rozpoczyna śledztwo i szybko przekonuje się, że w świecie facetów, którzy wiedzą o kosmetykach i modzie więcej niż ona sama, znajdują się też psychopaci, gotowi na wszystko, aby tylko zdobyć tytuł Najprzystojniejszego Polaka Roku…

Lustereczko, powiedz przecie to drugi tom przygód Róży Krull i dwójki jej przyjaciół, a zarazem współpracowników – menadżerki Betty i PR-owca Pepe. Tym razem w rozwiązaniu zagadki kryminalnej pomaga im też sam Mister Polski, Rafał Maślak. W przygotowaniu kolejne tomy!

Fragment książki

– Popatrz, co nasz truposz ma w obserwowanych profilach na Facebooku! – Róża popukała palcem w lewy róg ekranu laptopa.

Pepe posłusznie spełnił jej życzenie.

– Gabinet terapeutyczny Adriana Mędrzyckiego – odczytał. – I…?

– Mamy kolejny punkt zaczepienia! Pamiętacie? Martyna powiedziała, że jej ukochany chodził od kilku miesięcy na terapię. Może udałoby się coś wyciągnąć od jego lekarza. Tyle że oni chyba mają zakaz opowiadania o swoich pacjentach…

Przez chwilę zastanawiała się, jak zawsze w chwilach zadumy nawijając sobie na wskazujący palec włosy w okolicach ucha, którą to czynność Pepe nazywał „kręceniem loka”.

– Wiem! – oznajmiła wreszcie. – Któreś z nas będzie musiało udać, że ma problemy z psychiką Zapisze się do niego, pójdzie na seans i w pewnym momencie jakoś dyplomatycznie skieruje rozmowę na samobójstwa…

– To idealne zadanie dla ciebie – zawyrokował Pepe stanowczo. – I nawet nie będziesz musiała udawać. Tylko nie wiem, jak ci wyjdzie z dyplomacją…

– Nie… – Róża pokręciła głową w zamyśleniu, puszczając uwagę swojego przyjaciela mimo uszu. – Ja wezmę na siebie Lalę. Betty musi popracować nad narzeczonym i wywlec z niego szczegóły śledztwa, a ty masz na głowie tylko bankiet, który już i tak przygotowałeś. Dlatego to ciebie zapiszemy na psychoterapię. Cudownie, postanowione!

Jedno spojrzenie na pisarkę upewniło Pepe, że na razie nie ma co wdawać się z nią w dyskusję.

– Zawsze wiedziałem, że właśnie na tym skończy się dla mnie nasza współpraca… – mruknął z rezygnacją, klikając w napis „Umów wizytę” obok fotografii specjalisty od grzebania w ludzkiej psychice.