„Koneser” Joanna Opiat – Bojarska

www.czarnaowca.pl

Informacje o książce

autorka Joanna Opiat – Bojarska
tytuł Koneser

wydawnictwo Czarna Owca
miejsce i rok wydania Warszawa 2015
liczba stron 352

egzemplarz ebook – zakup własny


Właściwie cały czas zastanawiam się, dlaczego tak późno sięgnąłem po powieści Joanny Opiat – Bojarskiej. Zacząłem w sumie od końca, czyli od bardzo dobrej Gry pozorów. Dopiero teraz znalazłem czas na lekturę Konesera, a już czeka na mnie kontynuacja. I poczeka bardzo krótko, bo wspomnianego Konesera pochłonąłem w jeden dzień, ciesząc się, że mamy kolejną współczesną autorkę piszącą intrygujące powieści kryminalne. Łatwo się domyślić, że omawiana dziś pozycja przypadła mi do gustu, zatem do rzeczy.
W lesie nieopodal Poznania, w miejscu gdzie pracują przydrożne prostytutki, zostaje znaleziony szkielet, jak się okaże – kobiecy. Kilka dni później w opuszczonych fortach miejskich grupa młodych poszukiwaczy wrażeń odkryje zwłoki mężczyzny. Ciało pozbawione jest organów wewnętrznych, a w jamie brzusznej został zaszyty wąż. Na początku nic nie wskazuje, aby obie sprawy miały ze sobą coś wspólnego. Śledztwo przeprowadzone przez podkomisarza Przemysława Burzyńskiego i posterunkowego Michała Majewskiego odsłoni działalność przestępczą na wielką skalę. Dwa trupy to tylko początek niezwykle skomplikowanej i emocjonującej sprawy, która dotyka najbardziej intymnych sfer życia.
Koneser to powieść kryminalna, która zabiera czytelnika do świata przemocy, seksu i zorganizowanej przestępczości. Szemrane interesy, duże pieniądze, prostytucja i stręczycielstwo to tylko część wątków, które pojawiają się w książce. Autorka swobodnie porusza się w tematyce, o której większość czytelników ma pewnie blade pojęcie i dobrze byłoby, gdyby tak pozostało. Handel żywym towarem w powieści ma dwa znaczenia i motyw ten pojawia się w obu odsłonach. Prostytucja okazuje się jedynie częścią interesów zorganizowanych grup przestępczych działających współcześnie na terenie Poznania. A na pewno stanowi punkt wyjścia do historii, która absorbuje czytelnia od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się od lektury. Wraz z parą policjantów z Komendy Wojewódzkiej uczestniczymy w skomplikowanym śledztwie, nie mając kompletnie żadnej pewności, że tok rozumowania policjantów doprowadzi do satysfakcjonującego finału. Joanna Opiat – Bojarska wręcz do perfekcji opanowała sztukę drażnienia się z czytelnikiem, co i raz podrzucając mu mylne tropy i zmieniając bieg akcji o sto osiemdziesiąt stopni. I tak dzieje się do samego końca opowieści, kiedy zostają wyjaśnione wszelkie wątpliwości. Żeby było jasne  – inaczej, niż można było się spodziewać.
Powieść składa się z narracji przedstawiającej kolejne etapy śledztwa oraz z tajemniczego (na początku przynajmniej) wywiadu z owładniętym seksem megalomanem. Przyznam, że początkowo rozbudowane wywody nie przypadły mi szczególnie do gustu, bowiem opóźniały bieg wydarzeń. Z czasem jednak kolejne fragmenty zaczęły pasować do wydarzeń i odkrywały kulisy procederu, którym w wielkiej tajemnicy zajmowały się dwie, zwalczające się, grupy przestępcze. 
To, co czytelnik dostrzega nieomal natychmiast, to mocny język opowieści. Podoba mi się, że autorka nie łagodzi rzeczywistości. Jej bohaterowie używają często języka jędrnego, żeby nie napisać dosadnego. Druga cecha Konesera to świetna znajomość procedur policyjnych i medycznych. Uwiarygadniają one całą historię, a przy okazji można się czegoś dowiedzieć, choćby na temat badań antropologicznych ofiar różnych przestępstw. Wiedza podana jest jakby mimochodem, więc nie obciąża tekstu, ale mocno zasadniczo go wzbogaca. Autorka wykazała się także znajomością realiów życia dziewczyn, które trudnią się najstarszą profesją świata. Jednak, jak wspomniałem wcześniej, prostytucja jest w książce częścią składową bardziej odrażającego procederu.
Wzorem innych powieści kryminalnych, w Koneserze pojawiają się także wątki obyczajowe. Nie są one zbyt nachalne, ale jednocześnie dodają bohaterom pewnej głębi, a na pewno autentyczności. Mnie spodobała się relacja Burzyńskiego i Majewskiego. Obaj musieli przy okazji tej sprawy przepracować wzajemne układy, co nie było łatwe, zważywszy na pewne okoliczności, opisane w powieści. Trzymałem kciuki za powodzenie zarówno śledztwa, jak i ich współpracy. Bo zdaje się, że ten duet na dłużej zagości w świecie polskich powieści kryminalnych. Mam przynajmniej taką nadzieję.
www.czarnaowca.pl
Koneser Joanny Opiat – Bojarskiej przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom dobrze skonstruowanej, napisanej mocnym językiem, współczesnej powieści kryminalnej. Autorka zadbała o staranne oddanie realiów pracy poszczególnych ludzi związanych z prowadzonym śledztwem. Powieść porusza aktualną tematykę, cały czas obecną w mediach i będącą częścią ogólnopolskiej dyskusji. Pisarka nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów i czyni to bez zbędnego koloryzowania. Myślę, że w takim traktowaniu podjętego tematu tkwi siła tej powieści i jej atrakcyjność dla odbiorcy. Nie można pominąć także stopnia skomplikownia poszczególnych wątków, co tylko wzmaga potrzebę szybkiego dotarcia do finału, który jest taki, jaki w moim przekonaniu być powinien.
Jednym słowem – polecam! 
Nowalijki oceniają: 5/6