
Za każdym razem, kiedy odwiedzam kolejne muzeum i z uwagą przyglądam się wystawianym tam eksponatom, moją uwagę przykuwają obrazy. I te bardzo znane, budzące całą gamę emocji towarzyszących obcowaniu ze sztuką, i te mniej może znane, ale świadczące o talencie ich twórców. Lubię zastanawiać się, jakie tajemnice kryją w sobie zachowane na płótnach krajobrazy, albo kim naprawdę byli ludzie uwiecznieni w wystudiowanych pozach na kolejnych obrazach – na wiele pytań odpowiadają niezliczone prace poświęcone sztuce, na większość jednak nie ma odpowiedzi, co tylko wzmaga domysły stanowiące pożywkę dla nieograniczonej niczym fantazji.
Z pewnością podobne odczucia wobec sztuki ma francuska pisarka Camille de Peretti, której powieść Nieznajoma z portretu ukazała się nakładem Wydawnictwa Albatros w starannej literacko i edytorsko Serii butikowej. To kolejna w tym cyklu książka traktująca o sztuce, fascynująca opowieść splatająca w jednej fabule prawdę historyczną z fikcją literacką, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom malarstwa Gustava Klimta, jak i tym czytelnikom, którzy cenią sobie dobrze napisane, pełne emocji historie o miłości, apetycie na życie i determinacji w dążeniu do celu jakim jest dostatnie, ale przede wszystkim szczęśliwe życie.
Nieznajoma z portretu ma starannie przemyślaną, układającą się w fascynującą opowieść o ludziach i sztuce fabułę, która zabiera czytelnika w podróż między epokami i kontynentami – od secesyjnego Wiednia, przez nękany giełdowym krachem Nowy Jork, do współczesnego Teksasu i włoskiego muzeum w Piacenzie. Te wszystkie miejsca i ludzi łączy jedno – tajemnica kryjąca się za zagadkowym spojrzeniem młodej kobiety z obrazu Gustava Klimta. Tak mocno korespondującego z emocjami odbiorcy, że po jego kradzieży zniknął z oczu widzów na wiele lat i w równie niewyjaśnionych do końca okolicznościach odnalazł się, ku uciesze wielbicieli malarza. Losy młodej dziewczyny z nieślubnym dzieckiem, ambitnego pucybuta, starego miliardera i amerykańskiej prawniczki tworzą niezwykle wciągającą opowieść, w której nie zabrakło wielkich namiętności, bólu odrzucenia i wątków rodem z powieści kryminalnej.

Camilla de Peretti zainspirowała się prawdziwymi wydarzeniami wokół płótna Gustava Klimta, czyniąc je punktem wyjścia do napisania własnej, fikcyjnej opowieści o tajemniczej dziewczynie z obrazu mistrza. O Portrecie damy spod pędzla Klimta wiadomo, że został przemalowany przez artystę, z nieznanych powodów, a jego kradzież na ponad dwadzieścia lat i niewyjaśniony do dziś powrót do muzeum pozawalają snuć niekończące się domysły na temat jego skomplikowanych losów.
Wątek obrazu jest kluczowym elementem fabuły francuskiej pisarki, która opowiada wielopokoleniową sagę rodzinną naznaczoną osobistymi wyborami poszczególnych bohaterów, zmagających się z własnymi słabościami i wielką historią, bezlitosną dla jednostki. Wokół domniemanej historii powstania Portretu damy i jej późniejszych losów, de Peretti buduje własną narrację, w której nie brakuje miejsca na romanse, dramatyczne wybory, rozpacz i nadzieję na lepsze jutro – jeśli nie w imponującym przepychem secesyjnym Wiedniu, to może w Ameryce, która u progu lat 20.XX wieku jawiła się licznym emigrantom jako kraina niekończących się możliwości.
Kilka linii czasowych oraz spora grupa bohaterek i bohaterów, których bardzo długo (i pozornie) nic nie łączy, może na początku lektury potęgować poczucie chaosu. Ale tylko do czasu, ponieważ przemyślana w drobnych szczegółach fabuła Nieznajomej z portretu zaczyna w pewnym momencie układać się w logiczną całość. Swoistym drogowskazem w powieści jest oczywiście obraz Klimta – do jego motyw co i raz autorka powraca w toku opowieści, niezwykle udanie zacierającej granicę między faktami a fikcją, równie sprawnie także mieszającej elementy charakterystyczne dla prozy popularnej tak, że czytelnik ma przyjemne wrażenie kontaktu z literaturą piękną wysokiej próby. To także zasługa sprawnego, bardzo plastycznego stylu de Peretti, która nie tylko z wprawą opisuje dzieła sztuki, ale wykorzystuje pisarski talent do kreowania pełnokrwistych postaci, za którymi czytelnik chce podążać, aby poznać kolejne tajemnice z ich życia. A tym samym przybliżyć się do poznania prawdy o obrazie.
Nieznajoma z portretu to kolejna książka w Serii butikowej Wydawnictwa Albatros, którą zdecydowanie warto poznać – już teraz, albo przynajmniej zapisać sobie wysoko na liście Do przeczytania choćby po to, aby świeżym okiem spojrzeć na obraz ulubionego malarza.
Informacje o książce
autorka Camille de Peretti
tytuł Nieznajoma z portretu (L’INCONNUE DU PORTRAIT)
przekład Joanna Prądzyńska
Wydawnictwo Albatros 2025
ocena 5/6
recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem