6 POWIEŚCI NA STYCZNIOWE WIECZORY

Długo broniłem się przed umieszczaniem na blogu wpisów innych, niż recenzje książek. Spojrzałem jednak na archiwum  i już całkiem niedługo pojawi się 300 opinia o kolejnej powieści. Większość z nich ująłem w zakładce Recenzje A-Z, ale nie ma tam (wciąż) wszystkich tytułów. W pogoni za nowościami, często przegapiamy niektóre tytuły, co oczywiste, umykają nam książki ciekawe i ważne, czasem z przekory omijamy natarczywie promowane nowości i … tytuł znika nam z pola widzenia. A szkoda. Stąd pomysł na nowy cykl 6 powieści na … wieczory. Może z czasem z 6 zrobi się 10 – zobaczymy, ale na razie to liczba optymalna. 

Zapraszam i kto wie, może wpadnie Wam w oko tytuł, który warto sobie odświeżyć? Aby przejść do recenzji wystarczy kliknąć …więcej … 

Na początek absolutna klasyka Europejczycy Henry’ego Jamesa


Henry James, amerykański pisarz, krytyk i teoretyk literatury, żyjący na przełomie XIX i XX wieku kojarzy mi się głównie z powieścią „Portret damy”. „Europejczycy” – książka o której dziś piszę –  została wydana w 1878 roku, na krótko przed opublikowaniem wspomnianego „Portretu damy”. Część z Czytelników z pewnością kojarzy film na podstawie tej powieści z Nicole Kidman w tytułowej roli. Henry James ma w swoim dorobku prawie 30 powieści, które w Polsce od kilku lat wydaje Prószyński i S – ka … więcej 

Kolejna powieść to Dom po drugiej stronie lustra
Vanessy Tait

Nie tak dawno obchodziliśmy 150 – rocznicę pierwszego wydania „Alicji w Krainie Czarów” Lewisa Carolla. Teraz do rąk czytelników wydawnictwo Czwarta Strona oddało powieść „Dom po drugiej stronie lustra”, której autorką jest prawnuczka Alicji – Vanessa Tait. Sięgnąłem po tę pozycję z dużą rezerwą: połączenie faktów i fikcji literackiej nie zawsze się sprawdza, szczególnie, gdy dotyczą one postaci dość kontrowersyjnej obyczajowo – Lewisa Carolla. Myślę jednak, że książka Tait broni się, a lektura tej powieści rzuca nowe światło na genezę jednej z najbardziej znanych książek na świecie … więcej



Zawsze warto zwracać uwagę na polskich autorów.
Inna dusza Łukasza Orbitowskiego to książka zdecydowanie warta przeczytania.

Znów tak się złożyło, że z nowym tytułem nie tylko nadrabiam czytelnicze zaległości, ale jednocześnie poznaję twórczość kolejnego pisarza. Inna dusza została mi zarekomendowana i bardzo się z tego cieszę, bo Orbitowski nigdy nie był w kręgu moich czytelniczych zainteresowań, a jego tekst wart jest poznania … więcej




Dobry kryminał w strojach z epoki? 


Dwa zabójstwa dokonane na przestrzeni kilku wieków. W 1636 roku zostaje zamordowany karczmarz Wouter Winckel. Przy jego ciele znaleziono antyreligijny pamflet. We współczesnym Londynie ktoś zabija Franka Schoellera. Przy jego zwłokach siostrzeniec Alek dostrzega rzadki egzemplarz książki – katalog tulipanów. Te dwie z pozoru niemające ze sobą nic wspólnego zbrodnie to początek intrygi sensacyjno – kryminalnej z mocnym akcentem historycznym … więcej




Polska autorka w 2015 roku napisała kryminał, do którego chętnie bym powrócił …

Kaja Malanowska dotychczas kojarzyła mi się jedynie z nominowaną do Paszportu Polityki i nagrody NIKE powieścią Patrz na mnie, Klaro oraz głośną swego czasu dyskusją na temat zarobków literatów w Polsce. Z tym większym zaciekawieniem sięgnąłem po Mgłę – pierwszy w dorobku literackim autorki kryminał … więcej




I na koniec powieść, na którą wielu czytelników czekało z utęsknieniem, ale po lekturze oceny były różne …


Miliony czytelników i fanów trylogii Millenium Stiega Larssona na wieść o planowanej kontynuacji natychmiast podzieliło się na dwa obozy. Jedni z napięciem i zaciekawieniem czekali na kontynuację przebojowej serii, drudzy odsądzali od czci i wiary, zarówno mało znanego autora i spadkobierców Larssona, jak i wydawców „Co nas nie zabije”. Wydaje mi się, że po lekturze tej książki żadna z wymienionych grup nie będzie w pełni usatysfakcjonowana. Powieść nie jest tak zła, jak spodziewali się jedni, ani tak dobra, jak oczekiwali drudzy. Ale po kolei … więcej


Mam wrażenie, że te powieści czytałem nie tak dawno, a one pojawiły się na rynku wydawniczym prawie trzy lata temu. Czas naprawdę ucieka – musicie to przyznać!