JOHN JAKES „PÓŁNOC I POŁUDNIE”

Na hasło wielka amerykańska powieść historyczna większość czytelniczek i czytelników z pewnością, jak przykład, poda Przeminęło z wiatrem Margaret Mitchell. Zekranizowana w manierze starego Hollywood, historia burzliwego związku Scarlet O’Hary i Rhetta Butlera nieomal automatycznie wpisała się do kanonu klasyki, zarówno literackiej, jak i filmowej. XIX wiek to dla Ameryki czas kształtowania się państwowości i narodzin demokracji, ale przede wszystkim okres wojny secesyjnej, która na pokolenia zdefiniowała tożsamość, również historyczną, mieszkańców późniejszych Stanów Zjednoczonych. Nie dziwi więc, że po wydarzenia z tamtego czasu chętnie sięgają twórcy, którzy na tle dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości, naznaczonej głębokim podziałem młodego społeczeństwa, pokazują poruszające historie, tak chętnie czytane pod każdą szerokością geograficzną. Przykładem takiej prozy jest trylogia Johna Jake’a, której pierwszy tom wznowiło po latach Wydawnictwo Albatros. Amerykański autor, z iście epickim rozmachem, napisał wielowątkową opowieść o przyjaźni i poświęceniu, lojalności wobec ojczyzny oraz wielkich namiętnościach. Północ i Południe niezwykle udanie łączy fikcję literacką z prawdą historyczną, również dlatego, że Jakes sprawnie operuje wiedzą o przeszłości z motywami rodem z romansu, nie ucieka przed trudnymi tematami, ale i pozwala sobie na żart, czy spostrzeżenia o charakterze społecznym. Niejednokrotnie uderza przy tym w wysokie tony, ale taki to już urok jego stylu. Nic więc dziwnego, że po tę powieść sięgnęła młodsza siostra kina – telewizja, produkując, popularny także w Polsce miniserial, który jednak tu i ówdzie odbiega od książkowego oryginału.

Fabuła pierwszego tomu trylogii obejmuje czas od lat 40. XIX wieku do wybuchu wojny secesyjnej w 1861 roku i koncentruje się na losach dwóch bohaterów oraz ich rodzin. Pochodzący z Północy George Hazard i reprezentujący Południe Orry Main spotykają się w Akademii Wojskowej West Point, gdzie nie tylko uczą się sztuki wojennej, ale zaprzyjaźniają się na lata. Coraz bardziej komplikująca się sytuacja polityczna, skupiona przede wszystkim wokół kwestii zniesienia niewolnictwa, nie raz i nie dwa wystawi na próbę relację między mężczyznami, których rodziny także zbliżyły się do siebie, mimo różnic w poglądach. Dramatyczną kulminacją niepokojów społecznych i niesnasek politycznych okaże się wybuch wojny secesyjnej, która na zawsze zdefiniuje życie mieszkańców Północy i Południa.

Nie będzie żadną przesadą, kiedy napiszę, że powieść Johna Jake’a imponuje epickim rozmachem, wielością postaci i wątków, różnorodną tematyką. Karty powieści zaludniają dziesiątki postaci, zarówno tych, należących do obu rodzin, jak i bohaterów drugoplanowych, bez których fabuła byłaby niepełna, a akcja nie mogłaby się rozwijać. Pierwszy tom trylogii Północ i Południe obejmuje nieco ponad dwie dekady, w czasie których młodzi George i Orry dojrzewają, zmieniają się, układają sobie życie (albo przynajmniej taki mają plan) – autor dał sobie sporo przestrzeni do tego, aby czytelnik mógł śledzić dynamicznie zmieniające się losy obu bohaterów. Prawem gatunku połaczył ich przyjaźnią, ale jednoczesnie mocno zantagonizował, jednemu układając harmonijnie życie rodzinne, drugiego wikłając w relację właściwie niemożliwą do zaakceptowania w purytańskiej Ameryce. Wątki obyczajowo – romansowe Jakes łączy z kwestiami politycznymi oraz społecznymi, odważnie eksponując temat niewolnictwa, z którego Południe czerpało korzyści majątkowe. Nie brakuje zatem w powieści mocnych akcentów, które być może nie pasują do romansowej konwencji, ale warto pamiętać, że trylogia od początku ma ambicje wykraczające poza ramy gatunku i stąd w tekście mocno zaakcentowana tematyka historyczna oraz wojskowa, a także rozbudowane sceny batalistyczne. Autor, który specjalizuje się w gatunku fikcji historycznej, doskonale wie, jak wyważyć różne akcenty tak, aby jego opowieść trafiła do jak najszerszego grona czytelniczek i czytelników.

Północ i Południe przedstawia trudną amerykańską historię XIX wieku przez pryzmat losów wielu bohaterek i bohaterów. Próbuje pokazać, do czego może doprowadzić pielęgnowana starannie nienawiść, jak łatwo poróżnić ludzi tylko dlatego, że wywodzą się z różnych rodzin i reprezentują odmienne poglądy. W gruncie rzeczy jednak czytelnik nie ma problemu z przypisaniem postaci do grupy pozytywnych lub negatywnych, autor bowiem poszedł trochę na łatwiznę i zrezygnował z niuansowania ich charakterów. A może lepiej napisać, że jego powieść jest trochę z poprzedniej epoki, trudno bowiem nie zauważyć, że dziś pisze się jednak inaczej. Zdaję sobie sprawę, że książkę, która swoją amerykańską premierę miała w 1982 roku, trudno określić staroświecką, ale jest coś w stylu Jake’a, co pozwala na takie skojarzenie. Może to właśnie kwestia jednowymiarowych postaci, może obecność wielu rozbudowanych opisów i dywagacji polityczno – historycznych, może tu i ówdzie (zbyt) wysoki ton kontrastujący z treścią albo proste rozwiązania fabularne? Z pewnością także autorowi lepiej udali się bohaterowie niż bohaterki oraz sceny batalistyczne niż romantyczne. Pytanie jedynie, czy są to mankamenty, czy raczej elementy wpisujące się w styl autora oraz konwencję gatunku – wydaje mi się, że prawda leży gdzieś pośrodku, ponieważ Północ i Południe czyta się z zaangażowaniem, nawet jeśli pamięta się sceny z serialu. Objętość książki pozwala na dobre zżyć się z bohaterami; jednych polubić, innym nie życzyć najlepiej i jeszcze, przy okazji, poznać skomplikowane relacje jednostki z wielką historią. No, ale akurat na ten temat również literatura polska ma sporo do zaoferowania. Doceniam panoramiczny obraz amerykańskiego społeczeństwa z połowy XIX wieku, gawędziarski styl opowieści i nie przeszkadza mi, dostrzegany gdzieniegdzie, dydaktyzm. Z pewnością więc sięgnę po kolejne tomy, choć nie ukrywam, że ich objętość wymaga zarezerwowania sobie kilku długich wieczorów na uważną lekturę.

Informacje o książce

autor John Jakes

tytuł Północ i Południe (North and South)

przekład Mieczysław Dutkiewicz

Wydawnictwo Albatros 2022

ocena 4+/6

recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem