Skip to content
NOWALIJKI

NOWALIJKI

TOMASZ RADOCHOŃSKI PISZE O KSIĄŻKACH
wtorek, 17 maja, 2022
NOWALIJKI
  • STRONA GŁÓWNA
  • PRZECZYTANE
  • PATRONATY
  • WSPÓŁPRACA
  • MOJA BLOGOSFERA
  • KONTAKT

Kategoria: Marcel Woźniak

Marcel Woźniak „Mgnienie”

W czerwcu ujrzała światło dzienne pierwsza część kryminalnej trylogii Marcela Woźniaka. Autor biografii Leopolda Tyrmanda postanowił sprawdzić się w gatunku…

CZYTAJ DALEJ Marcel Woźniak „Mgnienie”

Marcel Woźniak „Powtórka”

Toruń od wieków piernikiem stoi. I Kopernikiem. Mikołajem Kopernikiem. Od dobrych kilku lat również … a nie, to nie jest…

CZYTAJ DALEJ Marcel Woźniak „Powtórka”

SZUKAJ

ARCHIWUM BLOGA

Ostatnie wpisy

  • ANN CLEEVES „DROGA PRZEZ KŁAMSTWA”
  • KATHARINA VOLCKMER „WIZYTA”
  • MAGDA STACHULA „OSKRAŻONA”
  • NATSUKO IMAMURA „KOBIETA W FIOLETOWEJ SPÓDNICY”
  • DAPHNE du MAURIER „OBERŻA NA PUSTKOWIU”

nowalijki

Całkiem niedawno zastanawiałem się, czy Wydawni Całkiem niedawno zastanawiałem się, czy Wydawnictwo Amber planuje wznowić całą serię kryminalną Ann Cleees z Verą Stanhope i na razie wydaje się, że nic temu projektowi nie stanie na przeszkodzie. ⁣
⁣
Przeczytałem właśnie „Drogę przez kłamstwa”, drugi tom cyklu i już czeka na mnie kolejny. „Przynęta”, od której zaczęła się obecność inspektorki Very Stanhope w przestrzeni kryminałów – w mojej ocenie – miała pewne mankamenty, ale i jednocześnie charakterystyczne dla stylu Cleeves elementy, więc oczywiste było, że przypomnę sobie kolejną odsłonę serii. ⁣
⁣
Angielska autorka mistrzowsko połączyła klasyczny kryminał z powieścią obyczajową, tworząc opowieść o tym, jak skomplikowane potrafią być relacje międzyludzkie i jak niewiele potrzeba, żeby jedną, podjętą pod wpływem nagłego impulsu decyzją zniszczyć życie sobie oraz wszystkim ⁣wokół.
⁣
◼️pełny tekst recenzji: www.nowalijki.com⁣
◻️przekład: Ewa Kowalska⁣
◼️Wydawnictwo Amber 2022⁣
◻️ocena: 5/6⁣
◼️egzemplarz własny⁣
⁣
#anncleeves#drogaprzezkłamstwa#anncleevesnovels#anncleevesvera#verastanhope#wydawnictwoamber#recenzjaksiążki#powieść#powieśćkryminalna#verastanhopeseries#nowalijkiczytają#nowalijkirecenzują#blogerksiążkowy#blogksiążkowy#blogrecenzencki#polskibookstagram#bookstagrampolska#bookstagrampoland#książkadlaciebie#książkanadziś
Powtarzam to od lat, ale w literaturze najbardziej Powtarzam to od lat, ale w literaturze najbardziej lubię element zaskoczenia. Nie oczekuję go oczywiście zawsze i od każdej książki, bo to nierealne podejście, ale – przyznam – liczę, że oto w moje ręce wpada właśnie fabuła, która z jakiegoś powodu długo nie pozwoli o sobie zapomnieć. ⁣
⁣
Zdaję sobie także sprawę, że ile czytelników, tyle oczekiwań, dlatego rozumiem, że to, co mnie zachwyciło lub zmusiło do wyjścia ze strefy komfortu dla kogoś innego będzie oczywistością. ⁣
⁣
Myślę jednak, że debiutancka mikropowieść Kathariny Volckmer to jedna z tych pozycji, które pogodzą oba typy odbiorców. Debiutantka bowiem wzięła na tapet mocno eksploatowany temat (żeby tylko jeden!), ale ujęła go na swój pokręcony sposób wykorzystując, co prawda, znany od dawna sposób narracji jakim jest monolog, ale całość traktując bezkompromisowo, świeżo i chyba jednak wciąż bardzo odważnie. Taką „Wizytę”, jaką opisała Volckmer, pamięta się bardzo długo.⁣
⁣
◼️pełny tekst recenzji: www.nowalijki.com⁣
◻️przekład: Agnieszka Walulik⁣
◼️Wydawnictwo Pauza 2022⁣
◻️ocena: 5/6⁣
◼️współpraca z Wydawnictwem⁣
⁣
#katharinavolckmer#wizyta#wydawnictwopauza#theappointmentorthestoryofajewishcock#powieść#powieśćwspółczesna#literaturapiękna#nowalijkirecenzują#nowalijkiczytają#blogerksiążkowy#blogksiążkowy#recenzjaksiążki#książkadlaciebie#książkanadziś#czytaniejestważne#czytamyksiążki#czytelnik#czytelnictwo#polskibookstagram#bookstagrampolska#czytanie
Często nie zgadzam się z hasłami reklamowymi wi Często nie zgadzam się z hasłami reklamowymi widniejącymi na okładkach książek. Tyle razy bowiem znakomity thriller psychologiczny okazywał się następną taką sobie powieścią, a murowany hit wydawniczy nie spełnił moich oczekiwań. ⁣
⁣
Nie od dziś wiadomo, że reklama jest dźwignią handlu, a książka kolejnym produktem, który trzeba sprzedać – i nic w tym złego. ⁣
⁣
Piszę o tym przy okazji twórczości Magdy Stachuli, która nazywana jest prekursorką thrillera domestic noir w Polsce i tym razem to nie chwytliwa etykieta, za którą nic się nie kryje, ale szczera prawda. ⁣
⁣
Autorka debiutowała bowiem powieścią Idealna w 2016 roku, tym samym, w którym polski czytelnik poznał twórczość Rachel Abbott. Niby zbieg okoliczności, ale znaczący – obie pisarki wylansowały thriller psychologiczny jako gatunek literacki: Abbott w Wielkiej Brytanii, Stachula na rodzimym rynku wydawniczym. ⁣
⁣
Dziś, kiedy półki w księgarniach uginają się od kolejnych powieści noir, łatwo zapomnieć, od kogo zaczęła się zawrotna kariera prozy umiejętnie łączącej obyczajówkę z kryminałem i sensacją. ⁣
⁣
„Oskarżona”, trzecia część cyklu z Leną potwierdza, że Magda Stachula znakomicie czuje gatunek i potrafi wciągnąć czytelnika w grę kłamstw i pozorów, choć nie ze wszystkimi rozwiązaniami fabularnymi, proponowanymi przez autorkę, jest mi po drodze.⁣
⁣
◼️pełny tekst recenzji: www.nowalijki.com⁣
◻️Wydawnictwo Purple Book 2022⁣
◼️ocena: 4+/6⁣
◻️współpraca z Wydawnictwem⁣
⁣
#magdastachula#oskarżona#thrillerpsychologiczny#domesticnoir#thrillerdomesticnoir#powieść#książkadlaciebie#książkanadziś#czytamypolskieautorki#czytamypolskieksiążki#czytamykryminały#polskieksiążki#polskibookstagram#bookstagrampolska#nowalijkiczytają#nowalijkirecenzują#czytamy
Według katalogu Biblioteki Narodowej w Polsce opu Według katalogu Biblioteki Narodowej w Polsce opublikowano dwadzieścia cztery powieści i zbiory opowiadań Daphne du Maurier - oczywiście w wielu wydaniach i różnych tłumaczeniach. ⁣
⁣
Cieszy mnie swoisty renesans twórczości angielskiej powieściopisarki, której książki wznawia ostatnio Wydawnictwo Albatros w efektownej edytorsko Serii butikowej. ⁣
⁣
Na blogu www.nowalijki.com przeczytacie obszerne omówienia wydanych ostatnio powieści, a ja liczę, że na tych tytułach się nie skończy, ponieważ du Maurier na koncie inne książki warte przypomnienia. Piszę między innymi tak…⁣
⁣
„Moja kuzynka Rachela” po raz kolejny zabiera czytelnika do świata, w którym ogromna posiadłość stanowi tło dla poprowadzonej niezwykle sprawnie opowieści o ludzkich namiętnościach, strachu i wzajemnej fascynacji. ⁣
⁣
Autorka udowodniła już wcześniej, że dobra powieść psychologiczna powinna wciągnąć, zafascynować i umiejętnie wyprowadzać na manowce. Służą temu budzące niepokój listy – insynuacje Ambrożego, drobne zmiany w zachowaniu bohaterów, wreszcie nietypowe ich zachowania, tajemnice i salonowe gierki, które wciągają Filipa i Rachelę w pełną niedomówień, niebezpieczną relację. Niepokój, tak charakterystyczny dla powieści gotyckiej, której echa słychać także w omawianej książce, podsyca pierwszoosobowa narracja z perspektywy Filipa. Jego oczami czytelnik widzi świat przedstawiony w powieści, jego przemyślenia i wątpliwości budują (czy rzeczywisty?) obraz zarówno kuzynki Racheli, jak i kilkunastu miesięcy jej małżeństwa. Wielu kwestii nie wyjaśnia nawet finał tej historii, za co jeszcze bardziej doceniam prozę Daphne du Maurier.⁣
⁣
#daphnedumaurier⁣#seriabutikowa#wydawnictwoalbatros#mojakuzynkarachela#rebeka#oberżanapustkowiu#powieść#powieśćpsychologiczna#nowalijkiczytają#nowalijkirecenzują#recenzjaksiążki#książkadlaciebie#książkanadziś#klasykaliteratury#czytamypowieści#czytamyklasykę#blogerksiążkowy#blogksiążkowy
⁣
Wiem, czego spodziewać się po japońskiej litera Wiem, czego spodziewać się po japońskiej literaturze pięknej i czego oczekiwać od kryminału, ale thriller psychologiczny z Kraju Kwitnącej Wiśni to dla mnie wielka niewiadoma. ⁣
⁣
Słusznie założyłem, że Natsuko Imamura nie będzie podążać szlakiem swoich amerykańskich i przede wszystkim angielskich koleżanek po piórze, podobnie przecież czynią inni japońscy autorzy. Różnice kulturowe oraz językowe sprawiają, że czytelnik sięgając po ich prozę ma szansę na przeżycie ciekawego doświadczenia, wymagającego niesztampowego myślenia otwartego na nowe doznania zmysłowe. ⁣
⁣
Z takim nastawieniem warto podejść do „Kobiety w Fioletowej Spódnicy”, powieści niewielkiej, ale wciągającej w świat obsesji podglądania cudzego życia. Specyficznie rozumiany przez bohaterkę voyeryzm stanowi siłę napędową jej codziennych czynności, staje się uciążliwą koniecznością, której podporządkowuje całe swoje życie.⁣
⁣
◼️pełny tekst recenzji: www.nowalijki.com⁣
◻️przekład: Wiktor Marczyk⁣
◼️Wydawnictwo UJ 2021⁣
◻️ocena: 4+/6⁣
◼️współpraca z Wydawnictwem⁣
⁣
#natsukoimamura#kobietawfioletowejspódnicy#wydawnictwouniwersytetujagiellońskiego#bowiem#japonia#literaturajapońska#nowalijkiczytają#nowalijkirecenzują#recenzjaksiążki#blogerksiążkowy#blogksiążkowy#powieść#książka#literaturaazjatycka#czytanie
Najważniejszą książką Daphne du Maurier bez w Najważniejszą książką Daphne du Maurier bez wątpienia pozostaje „Rebeka” – określana mianem pierwszego thrillera psychologicznego – będąca udanym połączeniem prozy obyczajowej z suspensem oraz elementami powieści gotyckiej. ⁣
⁣
Angielska autorka wypracowała charakterystyczny styl, którego nieodłącznymi składowymi są silne (ale i bardzo niejednoznaczne)postaci kobiece a także gęsty od emocji, niepokojący klimat. Czytelnicy odnajdą te elementy zarówno we wspomnianej „Rebece”, jaki i w „Mojej kuzynce Racheli”, nie brakuje ich również w „Oberży na pustkowiu”.⁣
⁣
Napisana na dwa lata przed wielkim sukcesem opowieści o małżeństwie de Winterów, czwarta książka w dorobku du Maurier nie jest może tak doskonała literacko jak wspomniane wcześniej powieści, ale nie warto o niej nie pamiętać. Wymaga pewnej dozy cierpliwości podczas lektury, ale niespieszne tempo fabuły wynagradza cała reszta, przede wszystkim wieloznaczność bohaterów i ich zachowań oraz napięcie wynikające z niemożności przewidzenia, w którym kierunku rozwinie się ta opowieść. ⁣
⁣
Sama fabuła, choć dość prosta, stanowi tło dla ponadczasowych rozważań pisarki na temat szeroko definiowanego zła, które może przybierać różne formy.⁣
⁣
◼️pełny tekst recenzji: www.nowalijki.com⁣
◻️przekład: Wacława Komarnicka⁣
◼️Wydawnictwo Albatros 2022⁣
◻️ocena: 4/6⁣
◼️współpraca z Wydawnictwem⁣
⁣
#daphnedumaurier#daphnedumaurierjamaicainn#jamaicainn#oberżanapustkowiu#wydawnictwoalbatros#seriabutikowa#recenzjaksiążki#nowalijkiczytają#nowalijkirecenzują#powieść#suspense#blogksiążkowy#blogerksiążkowy#książkadlaciebie#książkanadziś#bookstagrampl#polskibookstagram#czytaniejestfajne#czytamypowieści#czytamksiążki#literaturelover#bookishallure#bookishphotography
Jeśli solidy kryminał z rozbudowanym wątkiem sp Jeśli solidy kryminał z rozbudowanym wątkiem społecznym – to powieści skandynawskie. Jeśli thriller psychologiczny w nurcie domestic noir – wiadomo, fabuły brytyjskich autorek. ⁣
⁣
Jeśli … tak, łatwo jest popaść w pewien schemat, szczególnie, kiedy ma się spore doświadczenia z prozą gatunkową. Często łapię się na tym, że wybieram kolejne lektury według pewnego wzorca, ale ze świadomością, że być może – jednocześnie – zamykam sobie drogę do poznania literatury z innych krajów. Kto wie, może przegapiam właśnie autorkę lub autora, których proza przypadłaby mi do gustu? Dlatego czasem wyłamuję się ze schematu i sięgam po literaturę cokolwiek egzotyczną z mojego punktu widzenia.⁣
⁣
Nie wiem, czy przeczytałbym książkę nigeryjskiej pisarki Oyinkan Braithwaite, gdyby nie chwytliwy tytuł. Czy miłośnik kryminałów może oprzeć się powieści „Moja siostra morduje seryjnie?” I choć ostatecznie lektura okazała się co najwyżej dobra, to samo spotkanie z afrykańską literaturą rozrywkową było interesującym doświadczeniem. Całość nie jest może specjalnie oryginalna, ale książkę ratowałby z pewnością koloryt lokalny. Sęk w tym, że został zredukowany do niezbędnego minimum, a jednak na ten element mocno liczyłem, zabierając się za lekturę.⁣
⁣
◼️pełny tekst recenzji: www.nowalijki.com⁣
◻️przekład: Macieja Mazan⁣
◼️Wydawnictwo Świat Książki 2020⁣
◻️ocena: 4/6⁣
◼️ebook z zasobów własnych⁣
⁣
#mojasiostramordujeseryjnie#oyinkanbraithwaite#wydawnictwoświatksiążki#nowalijkiczytają#nowalijkirecenzują#empikgo#legimi#recenzjaksiążki#książkanadziś#ebook#ebookreader#kindlepaperwhite#kryminał#powieśćkryminalna#polskibookstagram#bookstagrampolska#czytamebooki
Nie miałem w planach tej powieści, ale kiedy prz Nie miałem w planach tej powieści, ale kiedy przeczytałem na jednym z anglojęzycznych portali książkowych, że powieść Meg Mason przyrównywana jest do „Szklanego klosza” Sylvii Plath -zdecydowałem się na lekturę. ⁣
⁣
Po przeczytaniu okazało się, że ta nowość jednak trochę inny kaliber, bo choć „Smutek i rozkosz” traktuje o życiu z chorobą psychiczną, to jednak u Mason ten temat potraktowany jest lżej, co nie znaczy, że powierzchownie. ⁣
⁣
Fabuła nowozelandzkiej autorki przypomina niektórym czytelnikom dokonania Sally Rooney, ale ja nie dostrzegam podobieństw a jeśli już, to raczej tylko w kwestii stylu, bo już na przykład bohaterki obu autorek dzielą rocznikowo co najmniej dwie dekady. A to przecież sporo. Piszę o tych podobieństwach dlatego, że czasem nie warto sugerować się przywoływanymi skojarzeniami, czy prostymi porównaniami, one nie zawsze są w stanie pozytywnie przysłużyć się lekturze. ⁣
⁣
Nie dołączę jednak do chórów zachwytu nad powieścią Mason, choćby dlatego, że nie złapałem kontaktu z główną postacią kobiecą, a jej mąż – ważny bohater książki – wydawał mi się mało realistyczny. Doceniam za to umiejętność wykorzystania przez autorkę konwencji powieści obyczajowej do stworzenia historii o ważnym wydźwięku społecznym. „Smutek i rozkosz” otwiera oczy na problemy, z którymi borykają się na co dzień ludzie, przez swoją konstrukcję emocjonalną skazani na samotność i ostracyzm nawet ze strony najbliższych.⁣
⁣
◼️pełny tekst recenzji www.nowalijki.com⁣
◻️przekład: Mateusz Borowski⁣
◼️Wydawnictwo Znak Literanova 2022⁣
◻️ocena: 4/6⁣
◼️współpraca z Wydawnictwem⁣
⁣
#magmason#smutekirozkosz#sorrowandbliss#powieść#powieśćobyczajowa#recenzjaksiążki#książkadlaciebie#książkanadziś#wydawnictwoznak#wydawnictwoznakliteranova#nowalijkiczytają#nowalijkirecenzują#czytaniejestfajne#czytanietopasja#polskibookstagram#blogerksiążkowy#blogksiążkowy
Prawdziwa historia rodziny, której niezachwiana w Prawdziwa historia rodziny, której niezachwiana wiara zaprowadziła siostry Williams ze zniszczonych boisk Comption na najsłynniejsze tenisowe korty.⁣
⁣
Richard Williams nie miał w życiu łatwo – dorastał w świecie, w którym czarny kolor skóry oznaczał bycie gorszym, niezależnie od pasji czy talentu. Trudno zatem się dziwić, że desperacko chciał, żeby jego dzieci stały się kimś i zyskały szacunek otoczenia. ⁣
⁣
W przeciwieństwie do wielu myślących podobnie rodziców, którzy po latach starań muszą zadowolić się świadomością, że wychowali dzieci na dobrych ludzi, Richard zabrał się za wykonywanie swojego ambitnego, szczegółowo rozpisanego planu jeszcze przed narodzinami córek. To dzięki nieustępliwemu zaangażowaniu ojca, Venus i Serena zostały jednymi z najbardziej znanych tenisistek w historii sportu. ⁣
⁣
Niezależnie od sytuacji Richard wchodził oknami wszędzie tam, gdzie zamykano przed nim drzwi, ignorował lekceważące uwagi białych komentatorów i trenerów, popychał córki do przekraczania kolejnych fizycznych i mentalnych barier. W końcu udało mu się osiągnąć cel.⁣
(z materiałów promocyjnych dystrybutora)⁣
⁣
◼️współpraca z @moje_filmy 
⁣
#kingrichard#zwycięskarodzina#mojefilmy#premieradvd#filmdvd#williamssisters#venuswilliams#serenawilliams#dvdmovie#kinodomowe#kinowdomu#dvdcollector#dvdmovie#dvdpremiere#willsmith#oscars2022
Load More... Follow on Instagram
NOWALIJKI | Designed by: Theme Freesia | WordPress | © Copyright All right reserved