MACKENZI LEE „PORADNIK DLA DŻENTELMENA O WYSTĘPKU I CNOCIE”

Raczej nie sięgnąłbym po tę powieść, gdyby nie intrygujący tytuł, który na tyle mocno zapadł mi w pamięć, kiedy przeglądałem zapowiedzi wydawnicze, że gdy natrafiłem na tę książkę – od razu wylądowała w koszyku. I choć wybór był zatem dość przypadkowy, to jednak z gatunku tych udanych, ponieważ książka Mackenzi Lee to bardzo udane połączenie powieści awanturniczo -przygodowej z YA – barwna, choć momentami smutna opowieść o konwenansach, oczekiwaniach, zakazanej miłości i … ataku piratów. Brzmi niedorzecznie? Być może, ale to ryzykowne połączenie sprawdziło się w przypadku Poradnika dla dżentelmena o występku i cnocie znakomicie, nie tylko zabierając czytelnika w podróż do połowy XVIII wieku, ale przy okazji przywołując zupełnie aktualną problematykę obyczajową i społeczną.

Henry Montaque jest nieodrodnym dzieckiem swojej epoki. Pochodzący z arystokratycznego rodu, zamiast uczyć się, jak zostać dżentelmenem, sprawia ojcu same kłopoty, ponieważ – jak każdy młody człowiek – lubi zabawę i cnotliwe życie mu nie w głowie. Wprawdzie od pięknych dziewcząt woli przystojnych chłopców, ale przede wszystkim liczy się dla niego dobra zabawa. Jest młody, bogaty i świadomy walorów własnej urody, zatem – w czym problem? Rozzłoszczony ojciec decyduje się wysłać syna w roczną podróż po Europie, modny w XVIII i XIX wieku grand tour, podczas którego Henry ma się wyszumieć i przede wszystkim udowodnić, że nadaje się do roli lorda. Wraz z nim na wyprawę udają się: jego młodsza siostra Felicity, najlepszy przyjaciel Percy i przewodnik – urzędnik wyznaczony przez ojca. Pech chce, że niewinny incydent niweczy plany i ojca, i młodych podróżników. Wygląda na to, że prawdziwa zabawa dopiero się zaczyna. Kontynentalna Europa to miejsce pełne niespodzianek.

Z braku czasu rzadko sięgam po powieści w ciemno, ponieważ zdążyłem już nie raz i nie dwa mocno się naciąć a tu, proszę, jaka pozytywna niespodzianka. Mackenzi Lee zaproponowała połączenie klasycznej prozy awanturniczo – przygodowej z romansem YA w odsłonie queerowej. Poradnik dla dżentelmena o występku i cnocie rozgrywa się w I połowie XVIII wieku w różnych częściach Europy, do której z Wysp przypływają bohaterowie powieści. Kostium historyczny sprawdza się w tym przypadku tej opowieści bardzo dobrze, szczególnie, że czas wydarzeń pokrywa się z epoką kojarzoną z romansem, dworskimi intrygami, flirtem i przygodą spod znaku płaszcza i szpady. Henry, Felicity i Percy nieomal od początku ładują się w niezłe tarapaty, muszą uciekać przed rozwścieczonym właścicielem pewnej szkatułki, skradzionej przez młodego Montaque, wpadają w sam środek intrygi związanej z alchemią, będą musieli stawić czoła wielu przeciwnościom losu, z których spotkanie z piratami to pestka. Akcja powieści trzyma tempo, wydarzenia zmieniają się jak w kalejdoskopie, bohaterowie co tylko wydostaną się z jednych tarapatów, wpadają w następne. A to wszystko, wbrew temu, co mogłoby się wydawać, dzieje się z pewnego, bardzo konkretnego powodu. Ba, można nawet napisać, że jest ich kilka, ponieważ trójka podróżników ma przy okazji całej tej podróżniczej awantury kilka sparw do przemyślenia.

Nie zawsze dobrze to wychodzi, ale Mackenzi Lee ta trudna sztuczka udała się i to bardzo. Myślę o połączeniu powieści przygodowej z mocniejszy tematem. Właściwie tych istotnych kwestii jest kilka, ponieważ Poradnik dla dżentelmena o występku i cnocie porusza problematykę homoseksualizmu, zwraca uwagę na nietolerancję osób LGBT, dyskryminację ze względu na kolor skóry i pochodzenie, emancypację kobiet, a nawet przemoc domową. Autorka czyni to w sposób naturalny i bezpruderyjny, nie przekraczając żadnej granicy, nie edukując nikogo na siłę. Naturalnie wplata, aktualne i teraz, wątki, a ponieważ jej bohaterów nie sposób nie polubić, tym łatwiej identyfikować się z ich rozterkami, bolączkami i pragnieniami. Rodzeństwo może za sobą nie przepada, ale w czasie podróży będzie miało szansę lepiej się poznać, Henry podkochuje się w swoim najlepszym przyjacielu, tylko musi dać mu czas na to, aby Percy zaakceptował wybory, jakie niesie życie, a przede wszystkim, aby pogodził się z chorobą, która uprzykrza mu codzienne funkcjonowanie. Podobało mi się to, że autorka wykorzystała kostium historyczny i konwencję powieści przygodowej, aby przemycić mocniejsze akcenty, które, co ważne, nie dominują w jej fabule, są zrównoważone przez całą resztę – dynamiczną akcję, sarkazm Felicity i autoironię Henry’go. I siłę spokoju, reprezentowaną przez Percy’ego. Udanie to wszystko zagrało w Poradniku dla dżentelmena o występku i cnocie, dlatego z pewnością sięgnę po drugą część, tym razem napisaną z perspektywy Felicity. Tu dopiero będzie się działo!

Informacje o książce

autorka Mackenzi Lee

tytuł Przewodnik dla dżentelmena o występku i cnocie (The Gentleman’s Guide to Vice and Virtue)

przekład Daria Kuczyńska – Szymala

Wydawnictwo Kobiece/Young 2021

Nowalijki oceniają 5/6