
Seria butikowa Wydawnictwa Albatros cały czas wzbogaca się o kolejne tytuły, tym samym przypominając czytelniczkom i czytelnikom współczesną klasykę literatury pięknej, albo prezentując warte uwagi pozycje z kategorii nowości. Tym razem w moim ulubionym cyklu ukazał się, lata niewznawiany, kolejny zbiór opowiadań Daphne du Maurier, jednej z prekursorek, niezmiennie modnego do dziś, thrillera psychologicznego. Mowa o Niebieskich soczewkach, zbiorze ośmiu opowiadań, które pokazują pełnię pisarskiego talentu du Maurier.
To drugi, obok Ptaków (tutaj) zestaw krótkich form literackich opublikowanych w Serii butikowej. Choć może wydawać się, że to właśnie ten zbiór tytułowym z tekstem, który zainspirował Alfreda Hitchcock’a do nakręcenia jednego z kultowych filmów w historii kina, reprezentuje przekrojowo talent jego autorki, Niebieskie soczewki w niczym nie ustępują Ptakom, po raz kolejny zapraszając czytelnika do metaforycznej podróży w głąb mrocznego świata ludzkiej podświadomości skrywającej niejeden paskudny sekret.
Zbiór opowiadań otwiera Alibi, historia małżeństwa w średnim wieku, które lata temu ugrzęzło w bagnie codzienności i konwenansów. Aby przerwać zaklęty krąg niemocy, pan Fenton decyduje się na drastyczny krok nie zdając sobie sprawy, że z łowcy łatwo stać się jego ofiarą. Drugie opowiadanie, to tytułowe Niebieskie soczewki, kto wie, czy nie najmocniejszy tekst zbioru. Oto miła pani Marda przechodzi zabieg okulistyczny, w wyniku którego zaczyna wiedzieć, zamiast ludzkich, zwierzęce głowy. Zszokowana odkryciem uświadamia sobie, że w ten sposób może poznać prawdziwą naturę otaczających ją ludzi, ale czy jest gotowa na taką wiedzę?
Ganimedes przedstawia historię nauczyciela akademickiego, który zakochuje się w młodym kelnerze podczas wakacji w Wenecji. Ale nawet w pięknej włoskiej scenerii ta historia nie może mieć szczęśliwego zakończenia. Staw, kolejne opowiadanie w zbiorze to niepokojąca i tajemnicza opowieść o żalu za utraconym dzieciństwem przedstawiona w formie mrocznej ballady prozą. W Arcyksiężnej natomiast, napisanej w klimacie (anty)baśni nie trudno odnaleźć analogie z historią państw totalitarnych budujących swoją potęgę siłą terroru i zastraszaniem obywateli. Nieco przewrotny, a na pewno satyryczny jest wydźwięk Groźnego, słynnego aktora, któremu karierę może przerwać rozwój techniki. Polowanie i Niebianie, kończące cykl to opowiadania mniej może spektakularne, ale kierujące uwagę czytelnika na kwestię egzystencjalnych rozterek bohaterów oraz dojmujące poczucie niezrozumienia.

Dla czytelnika znającego prozę Daphne du Maurier zbiór opowiadań Niebieskie soczewki okaże się jeszcze jednym potwierdzeniem jej niezaprzeczalnego talentu literackiego. Krótkie formy wymagają od ich autorki precyzji słowa, uwagi przy kompozycji fabuły, wreszcie trudnej sztuki kondensacji znaczeń tak, aby puenta każdego z tekstów miała szansę odpowiednio głośny wybrzmieć w finale. Angielska powieściopisarka, jak mało kto, potrafiła budować klimat niepokoju i emocjonalnego rozedrgania bazując na portretowaniu ludzi takich jak czytelnicy jej prozy. Oko do szczegółów, umiejętność tworzenia pogłębionych portretów psychologicznych postaci, wreszcie sprawne łączenie opisów codzienności widzianej przez pryzmat emocjonalnej soczewki wypaczającej rzeczywistość sprawiają, że każde kolejne opowiadanie to niespodzianka. A nierzadko także literacka perełka. Trudno bowiem inaczej określić nieduże teksty, które fascynują psychologicznym napięciem, niejednoznaczną symboliką oraz różnorodnością podjętej tematyki – o formie nie wspominając.
Niebieskie soczewki, wydane po raz pierwszy w 1959 roku, powstały w trudnym dla autorki momencie, kiedy po raz kolejny w życiu zmagała się z problemami o charakterze psychicznym. Badacze jej twórczości podkreślają, że w tym cyklu opowiadań, bardziej niż w innych tekstach, można odczytać lęki pisarki oraz dostrzec echa jej prywatnych batalii ze światem i samą sobą. Stąd pewnie nie tylko różnorodna forma literacka tekstów, nierzadko przywołujących na myśl baśń w krzywym zwierciadle groteski i wyolbrzymienia, istotna rola elementów symbolicznych jako pomostu do najgłębszych pokładów ludzkiej podświadomości, ale i odważna obyczajowo tematyka, czy zniuansowane tony opowiadań.
Szersze spojrzenie na cały zbiór pozwala dostrzec, że du Maurier szczególną uwagę zwraca na kondycję psychiczną społeczeństwa; pisze o frustracji, lękach i obawach, diagnozuje źródła samotności, ale i przestrzega przed lekceważeniem sygnałów płynących z powierzchownych relacji, których skutki mogą okazać się dramatyczne. Wiele z podejmowanych przez nią wątków, takich jak samotność i fiksacje, czy obsesje wynikające z funkcjonowania w coraz szybciej zmieniającym się świecie są jak najbardziej współczesne w wyrazie, co tylko świadczy o niezwykłej sile opowiadań składających się na tom Niebieskie soczewki. Autorka nie boi się pisać o ciemnej stronie ludzkiej psychiki i mrocznych sekretach skrywanych za fasadą idealnej rzeczywistości, symbolicznie zdziera z twarzy maski i obnaża najgorsze instynkty przełamując, jak zawsze w swojej prozie, zastałe konwenanse i skostniałe normy społeczne. Ten zbiór nie tylko imponuje literacką różnorodnością, ale zaskakuje siłą rażenia kolejnych opowiadań. Warto!
Informacje o książce
autorka Daphne du Maurier
tytuł Niebieskie soczewki (The Blue Lenses and The Other Stories)
przekład Paweł Lipszyc
Wydawnictwo Albatros 2025
ocena 4+/6
recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem