Sięgając po kolejny thriller psychologiczny zastanawiam się, co sprawia, że ten gatunek literacki jest wciąż niezwykle popularny i póki co, schyłku mody na tego typu fabuły nie widać. Być może wabikiem na czytelnika jest umiejętne połączenie powieści obyczajowej i sensacji, może suspens, a może zwykła ciekawość – bo choć tytułów spod znaku thrillera jest na rynku co nie miara, wciąż można natrafić na książki, od których nie sposób się oderwać.
Zdecydowanie preferuję powieści angielskich pisarek, których domestic noir jest miksem wspomnianych przeze mnie elementów, a dość powolna akcja okazuje się nierzadko ich charakterystycznym znakiem rozpoznawczym. Amerykańskie thrillery psychologiczne są odrobinę inne. Zamiast suspensu proponują opowieści z życia wyższych sfer finansowych z akcją osadzoną w metropoliach, a nad budowanie klimatu niepokoju przekładają obecność twistów fabularnych. Często przerysowanych i balansujących na granicy prawdopodobieństwa, ale sprawiających, że opisywana historia zyskuje na aspekcie rozrywkowym. Dlatego powieść Allison Dickson Nieznajoma przypadła mi do gustu, choć nie od samego początku, ponieważ amerykańska autorka proponuje historię, która do pewnego momentu sprawia wrażenie, że nie jest pisana w tym gatunku, którego czytelnik oczekuje. Ale wydaje się, że to zabieg ze strony pisarki celowy.
Główna bohaterka Nieznajomej, Phoebe Miller, to jedna z bogatych i znudzonych dostatnim życiem mieszkanek majętnych przedmieść. Wprawdzie umie korzystać z odziedziczonych pieniędzy, ale i tak doszła do ściany. Jej małżeństwo przechodzi poważny kryzys, rodzinne skandale nie pozwalają normalnie funkcjonować i dopiero pojawienie się nowych sąsiadów sprawia, że Phoebe ożywia się. Szczególnie, że młody syn lokatorów domu obok wpada jej w oko, a jego matka robi wszystko, aby zostać najlepszą przyjaciółką pani Miller. Sęk w tym, że nie wszystko jest takie, jakie się wydaje, a tajemnicza furgonetka kurierska … no cóż, też ma inne zastosowanie. Zanim Phoebe zorientuje się o co chodzi, będzie już zdecydowanie za późno.
Powieść Allison Dickson zaczyna się jak kolejna książka obyczajowa i tylko pewna składowa fabuły pozwala domniemywać, że za historią przypominającą serial Gotowe na wszystko kryje się coś więcej. Autorka Nieznajomej wystawia na próbę cierpliwość czytelnika, serwując mu opowieść, która teoretycznie niewiele ma wspólnego z thrillerem psychologicznym. Wystarczy jednak tylko jeden twist, aby Nieznajoma nabrała tempa i rumieńców. Mniej więcej w połowie książki następuje zwrot, który na zupełnie nowe tory kieruje fabułę i jednocześnie tłumaczy pewne zawiłości z początki tej opowieści. Tempo rośnie, pojawiają się nowe okoliczności oraz (przyznam – przerysowane i lekko naciągane) rozwiązania fabularne, ale czytelnik ma już pewność, że czyta powieść w ulubionym gatunku. I to właśnie w wersji amerykańskiej – czyli może bez suspensu, ale za to po bandzie, żeby rozrywka była większa.
Nie każdemu miłośnikowi thrillera psychologicznego Nieznajoma przypadnie do gustu, choćby ze względu na serialowy początek, ale powieść Allison Dickson wręcz idealnie wpisuje się w ramy powieści gatunkowej, nastawionej na rozrywkę. Czyta się tę książkę całkiem dobrze i dla mnie jest to argument wystarczający, aby wystawić jej (trochę na wyrost) przyzwoitą ocenę.
Informacje o książce
autorka Allison Dickson
tytuł Nieznajoma
tytuł oryginału The Other Mrs. Miller
przekład Marta Komorowska
Wydawnictwo Burda Książki
miejsce i rok wydania Warszawa 2019
liczba stron 352
egzemplarz recenzencki
Nowalijki oceniają 4+/6
Dziękuję Wydawnictwu Burda Książki za egzemplarz recenzencki