AROA MORENO DURAN „ODPŁYW”

Rozmiłowany w XIX – wiecznej powieści, lubię napisane z epickim rozmachem, wielowątkowe historie, które angażują na kilka długich wieczorów. Doceniam złożoność postaci, bogactwo zdarzeń oraz szczegółowość opisów – nawet, jeśli wymagają ode mnie pewnej dozy cierpliwości. Ale mam jednak świadomość, że aby opisać skomplikowane relacje międzyludzkie, zderzenie jednostki z rzeczywistością, również tą historyczną, nie zawsze potrzeba kilkusetstronicowej fabuły. Czasem wystarczy klimat kameralnej opowieści i niewielka grupa bohaterów, których drobne gesty i urwane w połowie zdania mówią więcej niż rozbudowane monologi wewnętrzne.

Powieść hiszpańskiej autorki Aroy Moreno Duran – jak na dzisiejsze standardy wydawnicze – to niewielka fabuła, ale jej siła tkwi w sposobie opowiadania i zniuansowanym, mocno poetyckim języku. Odpływ przedstawia losy trzech pokoleń kobiet z jednej rodziny, naznaczonej zarówno osobistymi dramatami, jak i boleśnie skonfrontowanej z burzliwą historią Hiszpanii z ostatnich stu lat. Autorka śmiało obnaża rodzinne sekrety, bezlitośnie wytyka błędy w budowaniu relacji, bez sentymentów zestawia los jednostki w konfrontacji z żywiołem wielkiej historii. Pisarka nie epatuje okrucieństwem, choć jest ono obecne w życiu bohaterek i nie przymila się do czytelnika, ale poprzez uniwersalne analogie do codzienności w postaci niewypowiedzianych słów i ledwie dostrzegalnych gestów wytwarza nić porozumienia między kobietami z książki oraz czytelnikiem.

Punktem wyjścia dla fabuły Odpływu jest przyjazd Adirane do rodzinnego domu, położonego w Kraju Basków. Młoda kobieta zostawia na jakiś czas swoje ułożone madryckie życie i ten specyficzny urlop od życia wykorzystuje, aby zarejestrować wspomnienia umierającej babci. Gdzieś pomiędzy musi także stawić czoła trudnej relacji z matką, z którą nie widziała się od lat. Naznaczone upływającym czasem, nieprzepracowanymi traumami oraz niewypowiedzianym lękiem przed prawdą, relacje między kobietami zmieniają się w rymie przypływów i odpływów wspomnień, budując zupełnie inny obraz rodzinnego domu każdej z nich. Im dłużej Adirane mierzy się z przeszłością tym mocniej uświadamia sobie, że jest integralną cześcią świata, od którego próbowała się zdystansować.

Aroa Moreno Duran proponuje czytelnikowi meandryczną w konstrukcji narracji historię opowiedzianą z perspektywy trzech pokoleń kobiet pochodzących z jednej rodziny. Każda z nich – babcia, matka i wnuczka zanurzone są w swoich czasach, ale łączy je, obok więzi krwi, także relacja z historią Hiszpanii. Jest ona obecna w powieści, wprawdzie gdzieś na drugim planie, ale – w przypadku nestorki rodu – ma niebagatelny wpływ na jej życie. Wojna domowa z końcówki lat 30. XX wieku, II wojna światowa, czy bardziej współcześnie – działalność ETA splatają się z losami każdej z kobiet, które stają się reprezentantkami swojego pokolenia. Warto jednak zauważyć, że autorka Odpływu nie wiąże losów bohaterek tylko z wydarzeniami, na które nie miały one większego (a może żadnego) wpływu) – skupia się także na jednostkowym, nierzadko intymnym postrzeganiu rzeczywistości wokół, naznaczonej błędnymi wyborami, własną niemożnością czy nieprzepracowanymi relacjami.

Odpływ porusza całe spektrum tematów i skupia się na szeregu bardzo różnych wydarzeń, które miały niebagatelny wpływ na losy bohaterek. Równie istotne dla powieści są powody takich, a nie innych relacji między kobietami, emocjonalny chłód połączony z niezrozumieniem lęków czy potrzeb, trudność w wyrażaniu najprostszych uczuć. Przemilczane rodzinne tajemnice budują mur między bohaterkami, utrudniają dialog między nimi, choć każdej z nich brakuje pogłębionego kontaktu. Ruth, Adriana i Adirane – babcia, matka i córka – uwikłane są zarówno w historię, jak i osobiste przeżycia, codzienność pulsującą falami metaforycznie rozumianych przypływów i odpływów. Dopiero zrozumienie przez nie, że życie składa się z chwil dobrych i niewartych rozpamiętywania daje wiarę w uzdrowienie. Napisana pięknym, nieco chropowatym, ale równie poetyckim językiem proza Aroy Moreno Duran podkreśla, że choć trzeba pamiętać o przeszłości, nie można zapominać o tym, co tu, teraz i za jakiś czas. Bardzo emocjonalna, ale jednocześnie wyważona proza, z którą kontakt to wspaniałe czytelnicze doświadczenie.

Informacje o książce

autorka Aroa Moreno Duran

tytuł Odpływ (La bajamar)

przekład Katarzyna Okrasko

Wydawnictwo Literackie 2023

ocena 5/6

recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem