Najpierw Sheila Rodgers stała się Rachel Abbott, a dopiero za jakiś czas nieznana pisarka została okrzyknięta brytyjską mistrzynią thrillera psychologicznego. Trzy pierwsze powieści z serii o inspektorze Tomie Douglasie ukazały się w dystrybucji cyfrowej, dopiera czwarta część – Obce dziecko – pozwoliły Abbott przebić się, zarówno do świadomości czytelników, jak i na szczyty list bestsellerów. Informacja o cyfrowym debiucie w dzisiejszych czasach nie wydaje się być specjalnie zaskakująca, ale pozwala zrozumieć dwie kwestie. Po pierwsze, tłumaczy dlaczego wydawnictwo Filia zdecydowało się wydawać serię od czwartego, najlepiej przyjętego przez czytelników tomu. Po drugie, broni Drogę ucieczki, która zauważalnie różni się od późniejszych odsłon cyklu. Pozwala jednak dostrzec również ogrom pracy, jaką pisarka włożyła, doskonaląc styl, charakterystyczny dla powieści spod znaku domestic noir.
Inspektor Tom Douglas przeprowadza się do urokliwej miejscowości Little Melham, aby być bliżej swojej córki. Lokalna społeczność żyje wydarzeniem bez precedensu – ktoś potrącił na polnej drodze młodą dziewczynę Abbie Campbell i nie udzielił jej pomocy. To wydarzenie stało się katalizatorem całego szeregu zdarzeń, które mogły zrujnować życie co najmniej kilkorga mieszkańców Little Melham. W tym rodziny sióstr Ellie Saunders i Leo Harris, które musiały zmierzyć się z traumą z przeszłości. Bohaterowie Drogi ucieczki zaczynają popełniać błędy, a że każdy ma coś do ukrycia, atmosfera staje się nie do zniesienia. Prawda tylko wszystko pogorszy.
Powieści Rachel Abbott mają charakterystyczny, dobrze rozpoznawalny styl. Obok skomplikowanej sprawy kryminalnej, ważną rolę odgrywa kwestia obyczajowa, oraz pogmatwane relacje między bohaterami. I nie inaczej jest w Drodze ucieczki, ale trudno nie zauważyć, że punkt ciężkości fabuły został przesunięty na kwestie towarzysko – obyczajowe. Wątek kryminalny, choć ważny, co jakiś czas gubi się w gąszczu wielopoziomowych intryg i równie niejasnych relacji łączących bohaterów książki. Chwilami można odnieść wrażenie, że czyta się scenariusz opery mydlanej, w której postaci na eleganckim przyjęciu przez dziesięć odcinków rozmawiają o tym samym, głównie jednak o niczym. Mnie to akurat nie przeszkadza, ale podejrzewam, że miłośnikom akcji pędzącej na złamanie karku, tak poprowadzona fabuła niekoniecznie przypadnie do gustu. Bardziej uwierało mnie zmarginalizowanie osoby Toma Douglasa, w mojej ocenie udanego bohatera z powieści Rachel Abbott. Warto pamiętać jednak, że to druga książka brytyjskiej autorki i najlepsze części serii dopiero przed nią.
Na przykładzie Drogi ucieczki widać, ile wysiłku włożyła jej autorka w pracę nad stylem, konstrukcją fabuły i umiejętnym budowaniem napięcia. Z pewnością drugi tom serii nie jest złą książką, co więcej, podczas lektury można dostrzec elementy charakterystyczne dla stylu Abbott, ale to nie jest jeszcze ta Abbott, którą pokochali czytelnicy na całym świecie. Dość napisać, że to Droga ucieczki to niezła powieść obyczajowa z intrygującym wątkiem kryminalnym i nutką thrillera psychologicznego. W kolejnych odsłonach cyklu proporcje zmieniają się, co bardzo mi się podoba. Bo nie jest żadną tajemnicą, że jestem wielkim fanem twórczości Rachel Abbott i nic tego nie zmieni. Ptaszki ćwierkają, że warto czekać na najnowszą powieść z inspektorem Douglasem Come a Little Closer. Oby nie za długo …
|
www.mrocznastrona.pl |
Informacje o książce
autorka Rachel Abbott
tytuł Droga ucieczki
tytuł oryginału The Back Road
przekład Emila Skowrońska
wydawnictwo Filia/Mroczna Strona
miejsce i rok wydania Poznań 2018
liczba stron 488
egzemplarz recenzencki
Nowalijki oceniają 4/6
za udostępnienia książki do recenzji