Wydaje się, że kwestia równouprawnienia kobiet na wszystkich płaszczyznach życia to temat wciąż mocno obecny w przestrzeni dyskursu społecznego, bo nadal jest potrzebny. Przede wszystkim teraz i szczególnie w wersji wypracowanej przez kraje skandynawskie, będące w tej materii wzorcem postępowania dla reszty Europy – oczywiście w bardzo szerokim aspekcie, bez wnikania w szczegóły i niuanse. Można także odnieść wrażenie, że na ten temat wciąż dyskutuje się, mniej lub bardziej swobodnie, ale dopiero lektura takiej książki jak Biała mapa Cecilie Enger uświadamia czytelnikowi, że o swoje prawa w aktualnym kształcie, kobiety musiały walczyć od pokoleń, stawiając czoła patriarchalnemu społeczeństwu, szkodliwym stereotypom oraz uprzedzeniom wynikającym z niezrozumienia złożoności ludzkiej psychiki. Setki, często bezimiennych z punktu widzenia wielkiej historii kobiet, swoją odwagą oraz determinacją utorowało drogę dla kolejnych pokoleń. Takich bohaterek, jak Bertha Torgersen i Hanna Brummenæs, jest z pewnością w przeszłości wielu państwo sporo, nie każda z nich jednak ma to szczęście, że zostanie zapamiętana kartach książki. Dwie Norweżki – pionierki, bohaterki Białej mapy, należą do grupy chlubnych wyjątków – czytelnik ma szansę poznać ich historię oraz uświadomić sobie, że miłości nie da się wtłoczyć w sztywne ramy konwenansów i oczekiwań społecznych.
Cecilie Enger przedstawia koleje losu dwóch młodych kobiet, których los połączył uczuciem oraz dał im możliwość przetarcia szlaków dla ich następczyń. Bertha w 1873 roku, kiedy zaczyna się powieść, jest młodą dziewczyną, półsierotą wychowywaną przez ojca i macochę na przykładną żonę oraz matkę. Ma powielić wzorzec wpajany kobietom od pokoleń – ciężko pracować, rodzić dzieci, być posłuszną mężowi. Tylko że Bertha czuje, że takie życie nie jest dla niej, a kiedy przypadkowo spotyka na swojej drodze Hannę Brummenæs, noszącą się z męska, ale na swój sposób pociągającą wie, że świat jednak da się ułożyć na własną modłę. A marzenia są po to, aby je realizować.
Biała mapa to połączenie powieści obyczajowej z fabularyzowaną biografią, uzupełnioną przez autorkę spojrzeniem na obyczajowość i mentalność Norwegów z końca XIX wieku. Enger snuje swoją opowieść niespiesznie, pozwalając czytelnikowi odkrywać wraz z bohaterkami książki kolejne elementy składające się finalnie na ich historię. Marzenia obu kobiet początkowo są nieśmiałe, ale im dłużej ze sobą przebywają, im głębsze staje się uczucie, tym ich apetyt rośnie. Na przekór środowisku mieszkańców górniczej wyspy Karmøy, wbrew stawianych im przez ówczesną rzeczywistość oczekiwaniom, dzięki miłości, akceptacji i wzajemnemu poszanowaniu decydują się zostać armatorkami, pierwszymi w Norwegii a może także w Europie. Wątki obyczajowe przeplatają się z biograficznymi, spostrzeżenia na temat zmieniającej się powoli rzeczywistości wokół współgrają ze światem przeżyć wewnętrznych Berthy, z perspektywy której czytelnik poznaje tę intrygującą, ale przede wszystkim mądrą opowieść o harcie ducha oraz walce o własne szczęście.
Znamienny okazuje się tytuł prozy Enger, której najważniejszym celem jest pokazanie ponadczasowej problematyki. Choć akcja powieści zaczyna się w 1873 roku, a kończy w 1954, wraz ze śmiercią ostatniej z kobiet, trudno nie odnieść wrażenia, że owe metaforyczne białe mapy wciąż pojawiają się w kontekście życia sporej części społeczeństwa. Kwestie równouprawnienia kobiet, zaakceptowanie zmieniających się ról społecznych, niezgoda na bezrefleksyjne powielanie stereotypów wybrzmiewają mocno w tej opowieści, pokazując świat z kobiecej, intymnej perspektywy. Co prawda zabrakło mi w Białej mapie większej dawki emocji, przeszkadzał nieco sprawozdawczy ton wypowiedzi, ale być może takie było konstrukcyjne zamierzenie samej autorki. Wyczuwalny dystans wobec opisywanych przez nią wydarzeń zostawia czytelnikowi pewną przestrzeń interpretacyjną, nie narzuca jednego modelu oceny postępowania, pozwalając tym samym na własną emocjonalność czytającego. W efekcie czego Biała mapa to kameralna, nienarzucająca się czytelnikowi opowieść, która pozostaje w pamięci na długo.
Informacje o książce
autorka Cecilie Enger
tytuł Biała mapa (Det hvite kartet)
przekład Karolina Drozdowska
Wydawnictwo Smak Słowa 2022
ocena 4+/6
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem